niedziela, 15 maja 2011

"W imię miłości"- Jodi Picoult



Autor: Jodi Picoult
Tytuł: W imię miłości
Liczba stron: 392
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka.

Do czego jest zdolna matka gdy jej dziecku dzieje się krzywda? Ta książka pokazuje, że matka, aby ratować dziecko nie cofnie się przed niczym.
Nina jest prokuratorem, pracuje w sądzie. Zajmuje się głównie sprawami molestowanych dzieci.
Pewnego dnia jej pięcioletni synek, Nathaniel zaniemówił.
Początkowo nieznana jest przyczyna.
Nina nie spodziewała się, że i jej rodzinę dotknie to, czego nie życzyłaby żadnemu wrogowi, a odkrycie, że Nathaniel był molestowany.
Walczy o rodzinę, pomaga jej przyjaciel, policjant, razem przeprowadzają nieoficjalne śledztwo.
Wydawać by się mogło, że gdy winny został znalezioni i postawiony przed
 sądem wszystko się powoli ułoży.
Nadchodzi rozprawa.
Zarzuty zostały postawione księdzu, proboszczowi pobliskiej parafii.
Został zidentyfikowany dzięki językowi migowemu- Nathaniel nauczył się go gdy traumatyczne przeżycia sprawiły, że nie mógł mówić.
Podczas rozprawy następują nieprzewidziane zdarzenia.
Nina wyciąga pistolet i strzela...
I tak właściwie akcja tutaj się dopiero rozpoczyna.

Książka wciąga, trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Pokazuje do czego zdolny jest zdesperowany rodzic.
Nie zabraknie też wątku medycznego, bo wątek detektywistyczny jest w książce głównym.
Czytając ani chwili się nie nudziłam, nie brakowało nieprzewidzianych zwrotów akcji.
Książka ma piękną okładkę, bardzo mi się podoba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz