czwartek, 29 listopada 2018

"Nigdy nie mówię ngdy"- Marta W. Staniszewska [patronat]


Autor: Marta W. Staniszewska 
Tytuł: Nigdy nie mówię nigdy
Liczba stron: 270
Data wydania: 29 listopada 2018
Forma: ebook
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Źródło: egzemplarz recenzencki



Dawno, dawno temu… Wróć! Jakieś dwa- trzy lata temu na zorganizowanej przez blogerki na Warszawskich Targach Książki loterii miałam okazję wylosować książki napisane przez panią Martę. Wtedy jeszcze nie czytywałam „takich” książek. To właśnie między innymi dzięki „Nigdy cię nie zapomniałam” i „Nigdy nie pozwolę ci odejść” przekonałam się do tego gatunku.
Książki tej autorki są wyjątkowe. Ciekawe, wciągające, mocno pieprzne ale nie wulgarne. To jest bardzo ważne bo bardzo łatwo jest przesadzić w opisywaniu miłosnych uniesień. Wulgarność nie pomaga takim książkom, lecz lekki.. pieprzyk- zdecydowanie tak! W książce Marty W. Staniszewskiej jest wszystko wyważone, w idealnych proporcjach.
Główną bohaterką jest Samantha, szefowa pewnej firmy, która zajmuje się projektowaniem. Swojej pracy poświęca dużo czasu i wysiłku. Można by powiedzieć, że na nic innego, na przykład na miłość nie ma już czasu. Niestety to nie takie proste- ona nie ma ochoty na bliższe relacje, nie chce się angażować, mężczyźni potrzebni są jej tylko do seksu. Czy znajdzie się ktoś, kto to zmieni?
Oczywiście, jak się można spodziewać- pojawia się ktoś, kim Samantha się zamracza. To książę z bajki 9jakże inaczej!)- bogaty właściciel hoteli. Mimo to, lektura jest wciągająca bowiem okazuje się, że nasza bohaterka mocno broni się przed miłością. Dlaczego tak jest?
Czytam wiele powieści, dlatego coraz częściej pojawia działanie intuicji oraz przewidywanie co się wydarzy. Tu tak było, ale mimo to ta wyżej wspomniana przewidywalność nie przeszkadzała mi. Wydaje mi się, że wpływ na to miała książka, poruszane wątki  oraz to, że bardzo cenię tę autorkę.
Ach! Polecam bardzo! Niby romans (a to gatunek niezbyt lubiany, porównywany do harlequinów), ale z klasą i jak wyżej wspomniałam- z leciutkim pieprzykiem i ciekawymi wątkami.  I jeszcze jedno- niegdy nie mów nigdy… dla romansów, niektóre są naprawdę warte uwagi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz