środa, 26 czerwca 2019

"Dom lalek"- Edyta Świętek

Autor: Edyta Świętek
Tytuł: Dom lalek
Liczba stron: 368
Data wydania: 28 maja 2019
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki


Na Warszawskich Targach Książki w oczy rzucała się promocja najnowszej książki Edyty Świętek. Na stoisku repliki powieści umieszczono obok przepięknego domku z lalkami. Nie tylko oczy przyciągała okładka, ale też właśnie sposób promocji- cieszył oko, choć i bez tego wiedziałam, że po poprzednich miłych wspomnieniach sięgnę po tę powieść.
Książka jest bardzo ciekawa- porusza tematy trudne. Szczerze mówiąc- trochę zawiodłam się ponieważ sądziłam, że temat siostrzanej relacji będzie dużo bardziej rozbudowany. Główną bohaterką jest Anita- trenerka fitness, której życie ciągle rzuca kłody pod nogi. W dzieciństwie czuła się odpowiedzialna za siostrę, która wskutek komplikacji okołoporodowych ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Jako dorosła- po nieudanym małżeństwie rzuciła się w wir pracy równocześnie starając sobie poradzić z przeżyciami z lat szkolnych.
Czy poznanie Mikołaja to najlepsze co spotka ją w życiu? Czy stworzą udaną parę i będą ze sobą już zawsze?
W "Domu lalek" głównym tematem wcale nie jest miłość. Dużo miejsca poświęca się, jak wyżej wspomniałam- relacji siostrzanej oraz... pewnej zagadce. Nie można nazwać jej kryminalną bo nikt nie ucierpiał (na szczęście!), ale ktoś jednak winny jest podrzucania lalek barbie Anicie, kradzieżom w klubie fitness, w którym ona pracuje czy śledzeniu jej. Czy uda się odgadnąć kto stoi za tymi czynami? Zapraszam do lektury!
Mimo, że książkę czytałam z wypiekami na twarzy, mimo, że okazała się ogromnie ciekawa to na końcu poczułam rozgoryczenie. O pierwszym powodzie wspomniałam wyżej, drugi zaś dotyczy zakończenia. Otóż okazało się bardzo proste do przewidzenia, aż się dziwię, że na początku o nim nie pomyślałam.

Książkę bardzo polecam! Warto przeczytać!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz