wtorek, 1 sierpnia 2017

Trzy w jednym czyli.. ciąg dalszy serii "Stacja Jagodno"

Autor: Karolina Wilczyńska
Tytuł: Po nitce do szczęścia
Liczba stron: 320
Data wydania: 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czwarta Strona
Źródło: egzemplarz recenzencki












Autor: Karolina Wilczyńska
Tytuł: Serce z bibuły
Liczba stron: 320
Data wydania: 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czwarta strona
Źródło: egzemplarz recenzencki
 












Autor: Karolina Wilczyńska
Tytuł: Życie jak malowane
Liczba stron: 320
Data wydania: 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czwarta Strona
Źródło: egzemplarz recenzencki














Do serii książek Karoliny Wilczyńskiej powróciłam po dłuższym czasie. Zastanawiałam się jak to będzie, czy powieści mnie zainteresują, zwłaszcza, że pamiętam, że pod koniec drugiego tomu byłam już trochę znudzona...
Pomyślicie więc, że podjęłam się zadania trudnego i co tu dużo mówić, męczącego. Takiego, które raz na zawsze zniechęci mnie do książek Karoliny. Czy rzeczywiście tak było?
Trzy książki. Trzy dni. Może znaczyć to tylko jedno- naprawdę się wciągnęłam.
Pierwszy tom, to jak już wiemy historia Tamary. Drugi- opowiada o babci Zosi i jej rodzinie.
"Po nitce do szczęścia" to tom trzeci. Bohaterką jest Małgorzata- żona wójta. Ma problemy małżeńskie. Jej sposobem na brak myśli o nich jest otwarcie sklepiku z pamiątkami połączonego z kawiarnią. Jednak czy się uda? Czy pan wójt zaakceptuje, to, że Małgosia ośmieliła się mieć inne zdanie niż on i co gorsze, postawić na swoim?
Czwarta część- "Serce z bibuły". Tu poznamy losy pani Jadzi. Nie jest jej lekko, a śmierć męża sprawia, że mimo, że w ich małżeństwie trochę się nie układało- dla Tadeusza ważny był alkohol. Bohaterka tego tomu pokazała siłę, a mieszkańcy Jagodna- solidarność.
No i wreszcie tom piąty. U Tamary i Marzeny pracę rozpoczyna Eliza. Skrywa ona tajemnicę, ma ogromny wpływ na jej rodzinę. Sama jest apatyczna i wygląda jakby na niczym jej nie zależało. Oprócz pracy zawodowej zajmuje się jeszcze malowaniem na porcelanie. Czy uda się jej poskładać życie?
Seria "Stacja Jagodno" ogromnie mnie wciągnęła. Czyta się naprawdę przyjemnie. Bardzo fajnym rozwiązaniem jest to, że każdym kolejnym tomie wprowadzany jest nowy bohater, ale też kontynuowane dawniejsze wątki. Dzięki temu nie można było się nudzić, a pięć tomów nie jest wielkim wyzwaniem (za to jakim przyjemnym!).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz