sobota, 2 stycznia 2021

"Pokłosie przekleństwa"- Edyta Świętek [ t. 5.]



Autor: Edyta Świętek
Tytuł: Pokłosie przekleństwa [t. 5]
Seria: Grzechy młodości
Liczba stron: 448
Data wydania: 2020 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki


Jak często przy okazji lektury sag rodzinnych napisanych przez Edytę Świętek zadaję sobie pytanie: jak to, już koniec? To po prostu nie do uwierzenia, jak wciągające są powieści tej autorki, jak dzięki nim zżywamy się z bohaterami. Przyznam, że rzadko miewam takie stany, gdzie czuję autentyczną przykrość z rozstań z kimś, kto towarzyszył (choćby tylko fikcyjnie) kilka lat.
"Pokłosie przekleństwa" to finałowy tom sagi "Grzechy młodości". To klamra spinająca wszystkie wydarzenia. W powieści opisane jest jak doszło do pewnych wydarzeń, światło dzienne ujrzały również niektóre tajemnice.
Wielu czytelników sięgających po kolejne tomy sagi zadaje sobie pytanie o losy Marysi vel Mirelli. Jeżeli szukacie odpowiedzi- nie znajdziecie jej w moim tekście. Zachęcam do sięgnięcia po książkę0 zapewniam, że warto! Znajdziecie w niej odpowiedź czy Mirella zmieniła swoje postępowanie, czy stała się bardziej ciepła.
Powieść jest ogromnie wciągająca. Czytając sagę (czyli, jak wiadomo 5 tomów) zarwałam kilka nocy. Książki nie da się ot tak odłożyć, wydarzenia w niej opisane są tak interesujące, że trudno wyważyć moment, w którym mówimy sobie dość!
Świat przedstawiony w książce jest bardzo realistyczny, a w postaciach wielu ludzi żyjących dziś w jesieni życia może odnaleźć siebie.
Serdecznie polecam tę serię napisaną przez Edytę Świętek (już kolejną). Jestem bardzo ciekawa co dla czytelników szykuje autorka, czy powstanie kolejna saga?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz