Autor: Ewa Grętkiewicz
Tytuł: Dostaliśmy po dziecku
Liczba stron: 142
Wydawnictwo: Kora
Książka bardzo mi się podobała, mówiąc szczerze, z chęcią przeczytałabym kolejny tom, gdyby taki był. Kilka wątków wydaje mi się niedokończonych. Bohaterzy to dwoje nastolatków, rodzeństwo- Julka i Albert. Poddani zostają testowi: gdy rodzice wyjeżdżają na kilka dni w związku z pracą, a ciocia mająca im pomóc nie może przyjechać oni mają za zadanie opiekować się młodszym rodzeństwem: 5-letnimi bliźniakami. Nie wiem co o tym myśleć, niby to fikcja literacka, ale nie wyobrażam sobie, żeby dwojgu nastolatkom powierzyć opiekę nad dziećmi. Co innego na kilka godzin, a co innego na tydzień, jak to miało miejsce w "Dostaliśmy po dziecku". W sumie Albert i Julka radzili sobie bardzo dobrze, ale zawsze mogło dojść do tragedii- zwłaszcza, że bliźniaki to żywe srebra. Nie podobała mi się tylko ta jedna rzecz, którą opisałam, wiem, że to fikcja, ale czasem może znaleźć się ktoś, kto chcialłby przenieść ją do realnego życia. Dobrze, jeśliby się powiodło, ale co by było gdyby nie?
Książka pełna humoru, szybka, zmienna akcja, sprawiała, że czytalnik się nie nudził. Zwykłe życie zwykłych nastolatków- no może trochę bardziej odpowiedzialnych niż są w dzisiejszych czasach. Jak już wcześniej pisałam bardzo żałuję, że nie zostały dokończone niktóre wątki np ten dotyczący forum i porad. I dla równowagi rzecz ktora się mi podobała- autorka pięknie ukazała przyjaźń i problemy nastolatków.
Bardzo polecam- i dla młodszych czytelników i dla starszych- każdy w książce znajdzie coś dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz