piątek, 6 września 2019

"Kryształowe motyle"- Katarzyna Misiołek

Autor: Katarzyna Misiołek
Tytuł: Kryształowe motyle
Liczba stron:  288
Data wydania: 2019 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Książnica
Źródło: egzemplarz recenzencki


Po każdej przeczytanej książce Katarzyny Misiołek jestem coraz bardziej skonfudowana. Jak jedna autorka może: po pierwsze- pisać tyle książek, po drugie- pisać książki tak różne od siebie. To oczywiście z przymrużeniem oka, ale naprawdę- autorce należy się pochwała za tak różnorodne powieści, które zawsze czytam z przyjemnością i jeszcze nie zdarzyło się by moja opinia o nich była zła.
Tym razem tematem książki jest znajomość, przyjaźń kilku kobiet. Poznają się w internecie, na stronie zrzeszającej "takie jak one". Takie, czyli matki, które straciły dziecko. Córka Ani zmarła na anoreksję- nie udało jej się pomóc, syn Eli- popełnił samobójstwo, a maleńka córeczka Izabeli straciła życie w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Dziewczyny wspierają siebie, prowadzą rozmowy o trudnych sprawach. Każda z nich na swój sposób przeżywa to, co się stało i próbuje dojść do prawdy zadając sobie jedno pytanie: dlaczego? Prócz problemów z poradzeniem sobie z sytuacją kobiety również zmagają się z trudnościami w domu- Anna z matką i siostrą, a Ela z dorastającą córką. Jak skończy się książka? Co się wydarzy? Zapraszam do lektury.
Powieść, jak już wspominałam- jest trudna. Dla wielu wrażliwych osób może być nie do przejścia. Moim zdaniem- pełni też funkcję terapeutyczną- jakieś ukojenie w niej znajdą Ci, którzy mają podobne przeżycia jak nasze bohaterki, przeżyły śmierć kogoś bliskiego. Pokazuje, że życie nadal się toczy, a uśmiech i myśli o czym innym nie są zdradą, zapomnieniem o zmarłym.
Nie podobała mi się jedna rzecz: w prologu w jakimś stopniu zdradzono zakończenie. Nie lubię tego, do wszystkiego wolę dochodzić sama, w miarę czytania- wcześniejsze zdradzanie treści, nawet w niewielkim stopniu nie jest w moim guście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz