piątek, 15 sierpnia 2014

"Herbatniki z jagodami"- Izabela Sowa

Autor: Izabela Sowa
Tytuł: Herbatniki z jagodami
Data wydania: 2012
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Akapit Press

Przez całą książkę towarzyszyła mi myśl: czy ja już nie czytałam takiej książki? Bo wydaje mi się, że gdzieś już widziałam tę książkę.
Byłam też pewna, że mam tę książkę w biblioteczce, ale jeden rzut oka na nią pokazał, że się myliłam.
"Herbatniki z jagodami" to książka wakacyjna, lekka, a jednocześnie z przesłaniem. Warto zabrać ją do walizki na urlop.
Jagoda żyje tak jak wielu ludzi. Praca w korporacji- dam- praca w korporacji. Ma niewiele czasu na własne życie.
Wszystko zmienia się gdy zostaje wysłana na bezpłatny urlop (z bardzo głupiego i prozaicznego powodu). Postanawia więc na jakiś czas odciąć się od poprzedniego życia. Wraca więc do swojej rodzinnej miejscowości by spędzić trochę czasu z samotnym ojcem. To nie będzie kolejna banalna historia o miłości. Jagoda podczas "urlopu" pomaga w pogotowiu, w ramach wolontariatu. Poznaje nowych znajomych, trochę też zmienia się jej pogląd na życie. Styka się z różnymi osobami, sytuacjami czasem bardzo absurdalnymi. Dociera do niej jak bardzo kruche jest życie.
Bardzo podoba mi się ten wątek z pogotowiem. Z wielką ciekawością czekałam zakończenia.
Jak się to wszystko skończy? Czy Jagoda wróci do korporacji?
Na pierwszy rzut oka książka wygląda jak dla młodzieży. Okładka jest bardzo ładna, ale nie dla książek kobiecych tylko jak wspomniałam- młodzieżowych. Zaskoczyło mnie to, że znajduje się właśnie w dziale dla nastolatków.
Z przyjemnością sięgnę po inne książki z serii owocowej.

3 komentarze:

  1. Nie moja tematyka niestety, wiec raczej tej książki nie przeczytam. Może kiedyś, jeśli mój gust się nieco zmieni :)

    pasion-libros.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Z "Owocowej serii" zdecydowanie najbardziej lubię"Cierpkość wiśni":)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam dawno dawno :) W książkach pani Izy lubię poczucie humoru. Sama fabuła jakoś mnie nie pociąga, nie emocjonuje :)

    OdpowiedzUsuń