niedziela, 6 września 2020

"Nigdy nie będziesz mną", "Sami sobie nigdy"- Anna M. Brengos

Autor: Anna M. Brengos
Tytuł: Sami sobie nigdy
Liczba stron: 272
Data wydania: 2018 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Lucky
Źródło: egzemplarz recenzencki



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

Autor: Anna M. Brengos
Tytuł: Nigdy nie będziesz mną
Liczba stron: 272
Data wydania: 2019 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Lucky
Źródło: egzemplarz recenzencki




Autorkę znam już dłuższy czas (internetowo i osobiście), literaturę kojarzę, a mimo to dopiero teraz udało mi się poznać jej twórczość. Czy powieści są warte przeczytania i polecenia?
Bardzo się cieszę, że na pierwsze spotkanie z autorką wybrałam właśnie te książki. Uwielbiam taką tematykę toteż humor mogła mi tylko popsuć źle napisana i nudna historia. Tu na szczęście tak nie było.
I tym razem nie potrafię zdecydować się na polecenie tylko jednej książki z dwóch, o których dziś mówię.
"Sami sobie nigdy" to powieść głęboka. Opowiada o trudnym życiu małej dziewczynki oraz jej taty. W książkach cenię sobie realizm toteż wiem, że wokół nas jest wiele takich osób potrzebujących pomocy. To, czy ją otrzymają zależy od tego czy bliskie środowisko ma oczy szeroko otwarte i nie hołduje przekonaniu, że dzieckiem dobrze potrafi zająć się matka, a ojciec to tylko dodatek mający zapewnić zaplecze finansowe.
"Nigdy nie będziesz mną" to również książka o dziecku, które dotykają problemy rodzinne, jednak porusza zupełnie zagadnienia niż ta wyżej wspomniana. Bohaterką jest Julia, kobieta wychowana w biedzie. Dla swojej córki chce czegoś innego lepszego. Młodej dziewczynie udało się wziąć życie w swoje ręce, skończyć studia i dostać dobrą pracę. Jej największym koszmarem jest myśl, że jej córka będzie przeżywać to, co ona. Dla niej walczy o lepsze jutro, zapisuje córkę na coraz to inne zajęcia pozalekcyjne. Zapomina jednak o niej samej, o jej samopoczuciu. Czy wszystko się ułoży? Czy Karolina  podoła wszystkim obowiązkom?
Dzięki wyżej wspomnianemu realizmowi książki ogromnie mnie wciągnęły. Być może dzięki poruszonym tematom zostanie zwrócona uwaga na problemy ludzi żyjących obok nas. Czasem dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Obojętność jest zła w każdym wydaniu, obojętny na krzywdę ludzką jest niemal tak samo winny jak krzywdzący.
O okładkach nie mogę powiedzieć nic złego. Przeciwnie- bardzo pasują do tych książek. Skądinąd wiem, że stworzyła je osoba, która nie podejmuje się projektowania dopóki nie przeczyta danej pozycji. Bardzo się to chwali bo dzięki temu powstają perełki.
Powieści polecam z całego serca.


2 komentarze:

  1. A ja nie słyszałam nic o autorce...
    Nie wiem, mioże sięgnę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tych książkach i o autorce. Wydają się ciekawe.

    OdpowiedzUsuń