Autor: Magdalena Kordel
Tytuł: Wino z Malwiną
Liczba stron: 350
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sol
Z tą książką miałam problem. Jak już poprzednio wspominałam bardzo, ale to bardzo spodobała mi się twórczość Magdaleny Kordel dlatego chciałam przeczytać inne książki tej autorki. W czym miałam problem? Nie wiedziałam w jakiej kolejności czytać. Przeczytałam "Uroczysko", a do wyboru miałam "Okno z widokiem" i właśnie "Wino z Malwiną". Wybrałam, jak widać "Wino z Malwiną". Nie wiem czy zrobiłam dobrze, bo czytając natknęłam się na odniesienie do "Okno z Widokiem".
Zwykle przy kontynuacji porównuje się książkę do pierwszej z serii. Czytelnik zastanawia się która lepsza, ciekawsza. Myśli, że kolejna nie będzie już ciekawa, że na pewno coś straci względem pierwszej. Ja uważam, że obie książki o losach Majki są świetne, nie potrafiłabym wybrać, która mi się bardziej podobała. Obie mają w sobie to coś, zabawne dialogi, nieprzewidywalne zdarzenia.
Chciałabym mieć taką znajomą jak Maja, z miłą chęcią zamieszkałabym w "Uroczysku". Lubię gdy coś się dzieje, a tam na pewno by mi się nie nudziło. A mieszkańcy "Uroczyska" to ludzie sympatyczni, mili, a jednocześnie dobrzy i mądrzy (dbają o dobre stosunki sąsiedzkie, starają się, aby każdy otrzymałby pomoc- zawsze wysłuchają, no i pomogą w miarę możliwości). Czasami wynikają z tego śmieszne sytuacje. Przy czytaniu trudno się nie uśmiechać, tak jak przy poprzedniej czasami śmiałam do siebie. Dziwnie to musiało wyglądać.
Książkę polecam, naprawdę warto przeczytać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz