Autor: Elísabet Benavent
Tytuł: W butach Valerii
Liczba stron: 432
Data wydania: luty 2015
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Książkę tę nazywa się hiszpańskim odpowiednikiem "Seksu w wielkim mieście". Troszkę się zgadzam, niestety nie do końca mogę się wypowiedzieć bo na serial zerkałam jednak okiem, obejrzałam kilka odcinków, a książki (chyba) nie czytałam.
Po "W butach Valerii" sięgnęłam przypadkowo. Spodobała mi się okładka (wykonana ładnie, minimalistycznie), no i do lektury na pewno zachęca piękny, biały papier. Jest tylko jeden minusik: ciasne sklejenie. By zapewnić sobie wygodę w czytaniu musiałam użyć trochę siły i rozgiąć ją.
Teraz troszeczkę o treści. Nie lubię książek o amerykańskich wyzwolonych kobietach. To nie mój styl- ja najlepiej relaksuję się przy wyciskaczach łez. Tymczasem przy tej książce dobrze mi się spędzało czas, opowieść była ciekawa. Zastanawiałam się, jak się skończy historia pisarki Valerii (którą poznajemy w momencie gdy cierpi na niemoc twórczą), jej męża, Adriana, przyjaciółkami: Carmen, Nerei i Loli. To opowieść o podojach miłosnych, są też soczyste "momenty", dość dokładne i sugestywne opisy miłości fizycznej.
Nie żałuję przeczytania tej książki i myślę, że mogłabym polecić ją tym, którzy chcą po ciężkim dniu zrelaksować i przeczytać coś lekkiego.
"W butach Valerii" to temperamentna powieść, która podbiła serca czytelniczek na całym świecie. Niebawem nakładem Wydawnictwa Literackiego ukażą się kolejna książki z serii o Valerii i jej przyjaciółkach. Jest bardzo to bardzo udana seria, dlatego czekam na dalsze części.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz