Autor: Allie Larkin
Tytuł: Zrządzenie losu
Liczba tron: 376
Data wydania: 26 marca 2015 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Zapraszam na recenzję przedpremierową! "Zrządzenie losu ukaże się już za kilka dni, 26 marca.
W tej książce urzekło mnie między innymi to, że nie starano się na siłę wymyślać tytułu. Jak wiać- najprostsze rozwiązanie często bywa najlepszym.
Główną bohaterką jest Jenny. Poznajemy ją w momencie, gdy rozstała się z partnerem, na chwilę przed wyjazdem na konferencję. W hotelu, w którym zamieszkuje słyszy, że ktoś nazywa ją Jessie. Jenne nie zaprzecza, prowadzi konwersację z nieznaną dziewczyną. Staje się to początkiem historii, któa jak się później okaże wywróci dziewczynie życie do góry nogami.
Jenna spędza dużo czasu ze "znajomymi" udając kogoś kim nie jest. Jak się okazuje, nie jest to zbyt trudne, a i jej kłamstwa są na tyle wiarygodne, że udaje jej się prowadzić podwójne życie. Pytanie: dlaczego jej "przyjaciele", a właściwie to "paczka Jessie" byli tacy krótkowzroczni? Rozumiem, że Jenna dobrze grała, ale jej "luki" w pamięci powinny dać im do myślenia.
Nie jest to klasyczny romans, jak myślałam wcześniej. Jest to przerażająco smutna powieść o potrzebie akceptacji, o trudnościach w życiu i braku przyjaciół. Jenna musiała wcześniej dorosnąć by zająć się domem i matką, która zbyt często piła alkohol. Nastolatki myślą o randkach, chłopakach, pierwszych pocałunkach i przyjaźniach "na śmierć i życie", nie o tym co zastaną w domu, czy rodzice będą trzeźwi.
Jak się skończy historia Jenny? Czy prawda wyjdzie na wierzch? Zdradzę tylko, że zakończenie mnie zaskoczyło, przyszło zbyt szybko. Szkoda. Jeszcze poczytałabym o jej życiu lub jakąś inną książkę tej autorki.
Książkę serdecznie polecam. Na pewno zainteresuje czytelnika, zrelaksuje, a może nawet wzruszy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz