Autor: Sabina Czupryńska
Tytuł: Zawirowanie
Liczba stron: 296
Data wydania: 12 lutego 2015 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gdzieś na półce mam książkę "Kobiety z domu Sonii". Traf chciał, że nie zdążyłam jej jeszcze przeczytać, czeka na swoją kolej. Teraz zaczęłam się bać. Dlaczego? O tym przeczytacie za chwilę.
Mam bardzo mieszane uczucia. Niby zła nie jest, nawet zaciekawiła mnie, ale drugi raz na pewno po nią nie sięgnę (co zdarza się w przypadku niektórych książek). Jest po prostu pisana w stylu, którego ja nie lubię. Odnoszę wrażenie, że jest chaotyczna (jakby ktoś jak najszybciej chciał się pozbyć złych wspomnień, czegoś, co go dusi. Na dodatek mało dialogów.
Do pasji doprowadzały mnie nagłe zmiany fabuły. Raz było o Mili, raz o Auguście, potem znów o Robercie. Pogubić się można.
"Zawirowanie" to opowieść o życiu. Takim prawdziwym, niczym nie ubarwionym. Opowieść o miłości i nienawiści.
Opiszę Wam wątek, który mi się spodobał i ten, który do mnie "nie trafił".
Najpierw o tym drugim, mniej ciekawym. Robert nie może spać. Z opowieści wynika, że nie jest to kilka dni, ale miesiące, czy nawet lata. Zdaję sobie sprawę, że są osoby z takim problemem, nie mogą spać, ale nie chce mi się wierzyć, że można aż tyle nie spać i że nie działają żadne leki przepisane przez lekarza (a nie takie popularne, ziołowe, czy homeopatyczne, dostępne w aptekach bez recepty).
Najbardziej wciągnęła mnie historia Augusty i jej rodziny. Reszta w sumie mogłaby nie istnieć. Gusta, jak ją nazywają, to młoda dziewczyna z bagażem doświadczeń. Wychowywała się w domu, w którym matka obsesyjnie kochała ojca, twierdziła, że zawsze do niej wróci ze swoich eskapad. Dzieci schodziły na drugi plan. Każdy dzień, gdy mąż wracał był dla niej okazją do świętowania, ubierania się w najlepsze ubrania, podania jego ulubionych potraw i odegrania przed wszystkimi teatrzyku by pokazać jaka jej rodzina jest wspaniała.Czy ta kobieta zaklinała rzeczywistość? Lubiła być poniżana?
Niestety, nie tylko w książkach, ale i w normalnym życiu są kobiety, które jak się potocznie mówi pragną by w domu były męskie spodnie, nawet za cenę upokorzeń czy złudzeń. Choć nie zostało to powiedziane- widzę jakąś tajemnicę, która tłumaczyła by choćby trochę zachowanie Augusty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz