wtorek, 4 kwietnia 2017

"Dama z kotem"- Iwona Czarkowska

Autor: Iwona Czarkowska
Tytuł: Dama z kotem
Liczba stron: 320
Data wydania: 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki


Buzia mi się uśmiechnęła gdy dotarła do mnie książka "Dama z kotem". Przecież ja Zuzannę Roszkowską oraz jej styl bycia i jej styl życia i perypetie wprost uwielbiam! Chciałabym powiedzieć, że jest to powieść w każdym calu idealna, jednak nie mogę tego zrobić. Od razu w oczy rzuca się okładka- zupełnie inna niż poprzednie. Nie pasuje zupełnie do tej serii, choć muszę przyznać- jest ładna.
Od razu zapewnię, że ten "mankament", o którym wspominam wyżej skutecznie rekompensuje treść. Zawsze dobrze się bawię przy lekturze książek Iwony Czarkowskiej. Za każdym razem tkwię w przekonaniu, że lepiej już być nie może, a tu okazuje się co innego. Może i nawet jest.
Pozycja, o której mowa działa na wyobraźnię (bo to, czego jesteśmy świadkami jest jednak trochę nie do uwierzenia).
Zuzanna to bohaterka wyrazista, a jej perypetie (choć nie powinny) bawią i wywołują uśmiech. Nie sposób się nie śmiać czytając o detektywie- amatorze, który na głowie ma dom i opiekę nad wszędobylskimi dziećmi. A wszystko zaczyna się od przeprowadzki do Bangladeszu, wsi położonej kawałek drogi od ich dawnego miejsca zamieszkania. Zuzanna musi zmierzyć się z tajemnicą zaginięcia gospodyni pensjonatu.
Prowadzi śledztwo. Czy uda jej się odkryć prawdę?
Przyznam, że momentami było bardzo tajemniczo. Scena z pojawiającym się i znikającym jedzeniem może mrozić krew i nie oszukujmy się- wywoływać strach.
Czy chcecie poznać Zuzannę i jej rodzinę? A może już znacie i jesteście ciekawi, jak potoczyły się ich losy? W takim razie zapraszam do lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz