piątek, 7 kwietnia 2017

"Dom czwarty"- Katarzyna Puzyńska

Autor: Katarzyna Puzyńska
Tytuł: Dom czwarty
Liczba stron: 576
Data wydania: 8 listopada 2016 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki


W miniony weekend za sprawą "Domu czwartego" po raz siódmy powróciłam do Lipowa (i książek Katarzyny Puzyńskiej). Autorka nie obniża poziomu, ale tę powieść czytało mi się gorzej niż poprzednie. Mam wrażenie, że ogromny wpływ na to miały wydarzenia, których byłam świadkiem (oczywiście te książkowe) i przemiana bohaterów. Nie "trafiły" też do mnie niektóre wątki- na przykład ten dotyczący zaginięcia Klementyny Kopp. Okazał się przewidywalny, choć może w tym przypadku to dobrze?
Akcja dzieje się w Złocinach, rodzinnym mieście Klementyny. Policjantka (pomimo, że przez lata nie utrzymywała z rodziną kontaktów) została poproszona o przyjrzenie się sprawie pewnego zabójstwa. W 2014 roku zamordowano Różę Grabowską. O ten czyn oskarżono jej partnera. Czy tak było naprawdę?
Klementyna nie dociera do rodziców więc do akcji wkraczają poinformowani przez jej partnerkę znajomi nam policjanci: Daniel Podgórski i Emilia Strzałkowska oraz Weronika Nowakowska (była narzeczona Daniela), która została profilerką. Prowadzą równolegle dwa śledztwa, choć w miarę poznawania szczegółów zaczynają dostrzegać powiązania między nimi.
W życiu Daniela, Emilii i Weroniki bardzo dużo się dzieje. Profesjonalizm nakazuje by życie osobiste oddzielać od zawodowego. Czy im się to uda?
Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Autorka perfekcyjnie prowadzi akcję, mimochodem rzuca podejrzenia na jedną osobę, by za chwilę zmienić zdanie i "oskarżyć" kogoś innego. Tak naprawdę do samego końca nie wiemy kto jest winny...
Wieś Złociny kryje dużo tajemnic. Czy poznamy je wszystkie? Czy dowiemy się jakie wydarzenia miały miejsce w 1939 roku? Albo 1976? Pytań jest wiele. Jest tylko jedno rozwiązanie by poznać na nie odpowiedź- przeczytać książę!

1 komentarz:

  1. Ja ciągle wyczekuje pierwszej czesci w bibliotece i ciągle zajęta jest :/

    OdpowiedzUsuń