wtorek, 28 maja 2013

"Ta druga, słodka i ostra"- Sabina Czupryńska

Autor: Sabina Czupryńska
Tytuł: Ta druga, słodka i ostra
Liczba stron: 312
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Zastanawiam się dlaczego zwykle nie dostrzegam tego co pisze w recenzji na okładce. Dużo obiecywałam sobie po tej książce, nawet na początku mnie zaciekawiła. Spodziewałam się, że będzie to zwykła wzruszająca historia, taka jakie lubię, ale szybko zostałam wyprowadzona z błędu.
Bohaterów jest kilka- na początku opisana jest historia miłości Krystyny i Karola. Ta część bardzo mi się podobała, zwłaszcza to, co pisano o Karola- wyglądało, że to fajny mężczyzna, któremu można ufać.
Druga część to opis życia Rafała- syna Krystyny. Jest to głównie pokazanie jego życia uczuciowego. Było co opisywać! Najbardziej wzruszyła mnie opowieść o Mariannie, a w głowie huczało mi pytanie- dlaczego oboje byli tak bierni i nie walczyli z bezzsensowną decyzją matki dziewczyny- która apodyktycznie stwierdziła, że młodzi nie mogą sobie pozwolić na dziecko i już. Nie rozumiem, jak mogli bez słowa sprzeciwu poddać się tej decyzji- przecież wszyscy (albo prawie wszyscy) próbowali by walczyć i zerwali z kontakty. Nie byli przecież dziećmi, jakieś życie mieli- każdy w takiej sytuacji spiąłby się, zacząŁ zarabiać pieniądze i wziąłby odpowiedzialność, za to co się wydarzyło, a nie poddawał się bezczynnie temu co się dzieje.
Tak jak Karola i Krystynę tak i Mariannę i Rafała uważałam za dobrą parę i byłam pewna, że będą ze sobą, bo pasują do siebie. W tym momencie się myliłam- po wyżej  przytoczonym  wydarzeniu rozstali się i Rafał wziął slub z Beatą. Od razu widać było, że jej nie kochał, właściwie nie wiem dlaczego się pobrali.
Rafał pokazany jest jako lubiany przez wszystkich, kochany przez różne kobiety i lubiany przez kolegów. Tymczasem dla mnie im bliżej końca opowieści, tym mniej wydawał się sympatyczny.
W książce przez cały czas w powietrzu pytanie- kto jest ojcem Rafała. Wisi, bo nie zostało nigdy zadane chociaż na pewno Karol czy Rafał byli ciekawi. Kandydatów na jego ojca było dwóch- mąż czyli Karol i przyjaciel rodziny- Jacek. W ogóle cała sytuacja była dziwna- Jacek mieszkał z nimi, a KArol go tolerował i nawet chyba lubił.
Zagadką jest dla mnie tytuł- nie wiem czy coś przeoczyłam, ale kto to jest "ta druga, słodka i ostra"? Na myśl w sumie przychodzi mi tylko Krystyna no i może Marianna.
To nie jest tak, że książka mi się nie podobała. Zawiodła moje oczekiwania i okazała się mniej ciekawa niż myślałam- ale zawiodła tylko mnie, więc innym może się spodobać. U nie do przeczytania czeka jeszcze jedna książka Sabiny Czupryńskiej- "Kobiety z domu Soni". Czy mi się spodoba? Wygląda na ciekawą,
I jeszcze jedno- obie książki pani Sabiny mają przepiękne okładki.


1 komentarz: