piątek, 10 października 2014

"Schemat"- Arno Strobel

Autor: Arno Strobel
Tytuł: Schemat
Liczba stron: 440
Data wydania: 23 września 2014 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

"Schemat" to jedna z wrześniowych propozycji wydawnictwa Prószyński i S-ka. Bałam się jej więc postanowiłam ją przeczytać prawie na samym początku, a inne odłożyć by się bardziej nimi delektować.
Niepotrzebnie się bałam. Uczciwie przyznaję, że "Schemat" jest jednym z najlepszych psychothrillerów przeczytanych przeze mnie w ostatnim czasie (a mało ich nie czytam). Jest bardzo wciągająca, a fabuła bardzo ciekawa.
Akcja dzieje się w Hamburgu. Do młodej studentki kurier przynosi paczkę, Niby normalna rzecz, ale
Nina nic nie zamawiała. Była to książka... oprawiona, w jak się okazało... w ludzką skórę. Kolejnym, bardzo przerażającym faktem jest to, że to nie jest ostatnia przesyłka, Giną też kobiety. Książka mimo, że wciągająca jest przerażająca. To nie taki zwykły kryminał, Zwykle mordercy mają przygotowany własny plan lub działają w amoku, a tutaj mamy do czynienia z odtwarzaniem akcji, która działa się w książce. Zabójca porywa, a potem okalecza kobiety, wycina im skórę na plechach by wiernie oddać treść książki. Można powiedzieć, że policjanci badający sprawę mieli łatwiej bo wystarczyło zerknąć do książki by wiedzieć co się stanie. Nic z tego. Sprawę mocno komplikuje fakt, że już kiedyś popełniono podobną zbrodnię polegającą na odwzorowywaniu akcji książki. Chodziło nawet o tego samego autora! Najpierw dostawał on listy od wielbiciela, dopiero potem zabójca czynił zło. Czy to prawda? Czy winnym w obu przypadkach jest ta sama osoba?
Podejrzanych było wielu: pewna pracownica księgarni, która była zachwycona twórczością Christophera Jahna, autora książki, wydawca książki i dyrektor wydawnictwa czy nawet sam autor. O faktycznym zabójcy nikt nie pomyślał. Muszę się pochwalić, że gdzieś pod koniec pomyślałam, a może to ta osoba zabijała i okaleczała? Może zrobiono czytelnikowi psikusa i pokierowano akcją tak, że sprawcą okazał się ktoś, kogo w ogóle nie podejrzewano, ale nie raz i nie dwa wspominano? Logicznym wydaje się fakt, że podejrzewany był autor książki, ale to dla mnie było zbyt oczywiste.
Dla policjantów poszukujących sprawcy tych strasznych czynów sprawa jest najwyższego priorytetu- jedną z zaginionych jest córka właściciela jednego z najbardziej poczytnych.
Na pewno sięgnę po inne książki tego autora. Niesamowicie zaciekawiła mnie jego twórczość. W Polsce dostępne są trzy książki Arno Strobela: "Schemat", "Istota" i Trakt". Że też wcześniej nie rzuciły mi się w oko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz