Autor: Gabriela Gargaś
Tytuł: Jutra może nie być
Liczba stron: 424
Data wydania: 20 kwietnia 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Źródło: egzemplarz recenzencki (księgarnia Tania Książka)
Często słyszę sława pochwalne dotyczące powieści Gabrieli Gargaś. "Kupiła" serca wielu osób. Z tego powodu i ja postanowiłam się sukcesywnie zapoznawać z tym, co pisze pani Gabrysia. W lutym przeczytałam książkę "Tylko ty", dziś mogę podzielić się wrażeniami z nowo wydanej powieści "Jutra może nie być. Czy mi się podobało? Czy mogę ją polecić? Zapraszam do przeczytania recenzji.
Muszę się przyznać, że ja z pozycjami tej autorki mam ogromny problem. Zawsze znajdzie się coś, co mi przeszkadza. Poprzednio niemożliwie irytowało mnie postępowanie głównej bohaterki, teraz zaś trochę trudno było mi się zorientować w ramach czasowych: kiedy pisano o przeszłości, kiedy o teraźniejszości oraz to,kiedy jakie stosunki łączą Kingę z Darkiem i M.
Wydawać by się mogło, że jest to banalna opowieść o miłości. Z początku rzeczywiście tak jest: czułe e-maile, które bohaterka wymienia z M., spotkania i takie tam rzeczy, które zajmują czas ukochanym. Nie przeszkadza jej też fakt, że jej miłość ma żonę. Jednak wydarza się coś, co sprawia, że poukładany świat Kingi upada, a ona zmienia się.
Czytając książkę chciałabym, żeby to była inna historia od tych o których się słyszy czyli, że mężczyzna zdradzający żonę i obiecujący kochance odejście od tej pierwszy (zapewniający o rozpadzie pożycia) zrobi tak naprawdę, a nie będą to tylko czcze zapewnienia. Myślę, że by zobaczyć czy M. stanął na wysokości zadania i wybrał dobrze musicie przeczytać tę książkę.
"Jutra może nie być" to książka, która wywołuje emocje. Zdecydowanie. Uczy by korzystać z życia takk, jakby kolejnego dnia mogło nie być. Łapać szczęście i wyciskać je do ostatniej kropli. Na początku każdego rozdziału znajdziemy krótki wstęp: złotą myśl. Warto przeczytać, zadumać się.
Autorka pokazuje, że nawet jeśli nad życiem pojawią się czarne chmury, a nas spotka nieszczęście to należy spróbować poradzić sobie z nimi. Wskazuje, jak bardzo ważne jest wsparcie bliskich oraz pomoc specjalisty.
Podsumowując: na początku zadałam pytanie czy warto polecić tę książkę? Teraz udzielę na nie odpowiedzi. "Jutra może nie być" to książka godna polecenia, naprawdę warto po nią sięgnąć. Można się z niej wiele dowiedzieć, znaleźć mądre myśli związane z życiem. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że może ona nawet pomóc, być formą terapii.
Trafiłam na Twego bloga przez przypadek i tytuł po tytule czytam o książkach, które sama chętnie bym pochłonęła. :) Ta jest jedną z tych lektur które interesują mnie szczególnie. Ciekawa jestem, czy też będę odczuwała, podobnie jak Ty, pewne przeszkody czytelnicze, bo choć mam na półce dwie książki tej autorki, to jeszcze żadnej nie czytałam. ;)
OdpowiedzUsuń