czwartek, 28 września 2017

"Łąki kwitnące purpurą"- Edyta Świętek [2]

 Autor: Edyta Świętek
Tytuł: Łąki kwitnące purpurą
Seria: Spacer Aleją Róż [2]
Liczba stron: 384
Data wydania: 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki


1Dziś na blogu powrót do rodziny Szymczaków czyli recenzja "Łąk kwitnących purpurą".
Już na samym początku, przy pierwszym tomie wiedziałam, że nie ma siły, która sprawi, że nie zdecyduję się na porzucenie tej serii. Losy tej rodziny zainteresowały mnie na tyle, że planuję przeczytać wszystkie planowane tomy (na dzień dzisiejszy- mowa jest o 5).
Dowiedzieliśmy się, że Bronek i Julia musieli zamieszkać w Nowej Hucie. Jak im się tam wiedzie? Czy wszystko dobrze? Dowiecie się, jeśli sięgniecie po książkę, ale zdradzę, że ich życie nie jest łatwe. Mieszkańcom wsi (na przykład jednej z sióstr Szymczak) wydaje się, że w mieście wszystko idzie prosto, łatwo i bez wysiłku. Czy skuszona takim życiem zapragnie go zakosztować?
Było dużo ciekawych wątków, nie potrafię wybrać "tego jedynego". Zaciekawiła mnie sytuacja związana z zaginięciem pewnego mężczyzny i jego czynami.
Książka pokazuje, że Bronek i jego siostry to rodzina, która nie tylko "dobrze wychodzi na zdjęciach", ale też w realnym życiu mogą na siebie liczyć. To bardzo ważne.
Bardzo lubię sagi rodzinne, a seria "Spacer Aleją Róż" jest godna uwagi. Zastosowano w niej bardzo fajne rozwiązanie: zanim rozpocznie się akcja czytelnik może zapoznać się z króciutkim wstępem, który jest przypomnieniem tego, co wydarzyło się w poprzednich tomach. To bardzo pomocna rzecz.
Już niebawem trzeci tom serii, który mam nadzieję przeczytać i zrecenzować. Wierzę, że po raz kolejny nie rozczaruję się i nie zaznam nudy. W końcu wiele już zostało napisane i choć bardzo cenię Edytę Świętek to uważam, że o przekombinowanie czasami nie jest trudno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz