wtorek, 12 września 2017

"Dawka życia"- Lizzie Einfield

Autor:  Lizzie Enfield
Tytuł: Dawka życia
Liczba stron: 404
Data wydania: 24 sierpnia 2017 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki


Rzadko zdarza się, że główna bohaterka wywołuje antypatię. Jeżeli się już tak zdarza to nie należy się smucić, przeciwnie, to dobry objaw. Znaczy to, że książka wywołuje emocje.
Książka porusza temat ważny i "na czasie". Ostatnimi czasy i w życiu realnym i w internecie (głównie tam!) widać osoby, które zdecydowały się nie szczepić dzieci, mimo, że sami szczepieni byli. Czyta się, że szczepionki to samo zło, że tak zwany NOP występuje bardzo często (NOP- niepożądany odczyn poszczepienny). Oraz... ze szczepionki powodują autyzm. Dziś każdy jest specjalistą we wszystkim, każdy chce przeforsować swoje racje.
Isobel ma trójkę dzieci: nastoletnią córkę oraz dwóch synów. Chcąc dla swoich dzieci jak najlepiej- zdecydowała się ich nie szczepić.
Cóż, jej decyzja, ale gdyby wiedziała co się później wydarzy może jej zdanie by się zmieniło. Dlaczego na początku napisałam, że główna bohaterka irytuje? Otóż okazuje się, że Isobel wiedziała, że jej córka miała kontakt z osobą chorą na odrę, wiedziała, że ta nie czuje się najlepiej. a mimo to pozwoliła jej na kontakt z roczną córką przyjaciół (nie wspominając im o swoich podejrzeniach). To ma ogromny wpływ na życie maluszka- otóż wskutek powikłań chorobowych dziewczynka traci słuch.
Jak to się wszystko zakończy? Czy przyjaźń przetrwa?
Tak jak już pisałam- to ciekawa pozycja: pokazuje sprawę z różnych punktów widzenia. Każdy ma prawo nie szczepić dziecka lecz czy zdaje sobie sprawę, jaki to będzie mieć wpływ na otoczenie?
Dzięki książce przekonamy się też jak ważna jest szczerość i rozmowa. A zakończenie?
Cóż, zaskakuje, przyznam, że czuję lekki niedosyt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz