wtorek, 12 września 2017

"Pięć minut Raisy"- Agata Kołakowska

Autor: Agata Kołakowska
Tytuł: Pięć minut Raisy
Liczba stron: 520
Data wydania: 24 sierpnia 2017 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki


Agata Kołakowska to młoda pisarka, która ma na koncie niemało powieści. Jest dla mnie pewnikiem, po jej powieści zawsze warto sięgać. Są gwarancją miło spędzonego czasu.
Tym razem stworzyła powieść, której akcję umieściła w przyszłości. To znaczy jest mowa o czasach nam współczesnych, ale dla bohaterów są one przeszłością.
Raisa to młoda duchem, lecz zaawansowana wiekiem kobieta. W swoim życiu wiele przeszła. Pewnego dnia w jej domu pojawia się dziennikarka znana z dobrych reportaży, co tu dużo mówić- popularna. Informuje Raisę, że dzień wcześniej uznaną ją za najbardziej pechową osobę na świecie. Można się śmiać, ale pojawienie się Magdy i jej kolegi porusza lawinę wydarzeń. Zjawiają się kolejni dziennikarze, nagrywa się reportaże, w miasteczku wrze od plotek. Dla naszej bohaterki cała ta sytuacja jest jakby nierealna. Wzrok wszystkich skupia się na niej- ma wsparcie rodziny, jednak pojawiają się także osoby, które chcą wyznać "całą prawdę" o niej pokazując, że jest złą kobietą.
To ciekawa pozycja. Łączy ze sobą przyszłość i przeszłość, teraźniejszość i wspomnienia. Pobudziła bohaterów do rozmyślań, zastanowienia się nad życiem, nad tym, co się wydarzyło, dokonania oceny. Pokazano również różne wydarzenie przynajmniej z dwóch punktów widzenia. To zadziwiające jak długo ludzie mają zadry w sercu. Wydarzenia, o których wspominają zmuszają bohaterów do wspomnień, przemyśleń i co tu dużo mówić, wywierają ogromny wpływ na to co się dzieje.
W powieści poruszany jest temat polityki- odrobinę inspirowany aktualnymi wydarzeniami. Fajnie też przeczytać jak autorka widzi świat i technikę za trzy dekady.
Jak najbardziej polecam! Agata Kołakowska do tej pory nie napisała nic słabego (a przeczytałam prawie wszystkie jej książki) i jestem pewna, że nigdy się to nie wydarzy.

2 komentarze:

  1. Mnie ta książka wciągnęła na maksa. Nie mogłam się od niej oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda z trzech przeczytanych powieści autorki podobała mi się, dlatego jestem pewna, że i ta przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń