czwartek, 1 grudnia 2016

"To, co nam zostaje"- Sally Hepworth

Autor: Sally Hepworth
Tytuł: To, co nam zostaje
Liczba stron:  420
Data wydania: 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Źródło: egzemplarz recenzencki (księgarnia Tania Książka)
 


Trudno jest mi powiedzieć, czego spodziewałam się po tej książce. Jedno jest pewne- na pewno nie takich emocji jakie otrzymałam. Muszę przyznać, że to bardzo ciężka tematycznie książka, ale jakże potrzebna.
Tłem jest dom spokojnej starości, w którym kilkunastu pensjonariuszy otoczonych opieką w ostatnich chwilach. Są to osoby chore na Alzheimera, dotkniętymi zanikami pamięci.
Anna, jedna z bohaterek dość mocno wyróżnia się wśród innych- to niemal czterdziestoletnia osoba również chora na to schorzenie, które dotyka głównie ludzi w podeszłym wieku. Jest tam też pewien młody człowiek, z którym nasza bohaterka zacznie czuć się i rozumieć zadziwiająco dobrze. O wydarzeniach dowiadujemy się z perspektywy Evie i Anny.
Tu pojawia się problem i jednocześnie główny temat książki. Czy osobie cierpiącej na zaniki pamięci można pozwolić w jakimś stopniu na podejmowanie decyzji? Czy zgodzić się bliską relację takiej osoby z drugim człowiek mając świadomość, że będzie to również relacja seksualna. To bardzo złożony problem dotyczący różnych sfer.
Bardzo podobał mi się ten wątek, ale nie tylko. Był jeszcze jeden, który mnie "kupił", psychicznie wymęczył (w dobrym znaczeniu). Oby więcej takich powieści.
Drugą bohaterką jest Evie. Gdy ją poznajemy- rozpoczyna pracę w ośrodku, w którym przebywa m. in Anna. Evie nie boi się ciężkiej pracy, do tej pory miała  dobrą sytuację materialną. Wszystko zmieniło się z powodu jednej decyzji jej męża. O tym, co ją spotkało dowiadujemy się stopniowo.
Jak już wspominałam- to piękna powieść. O pamięci, o sposobach radzenia sobie z problemami, o tym jak słowa mogą ranić i o rozmowach na "dorosłe" tematy przy dzieciach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz