czwartek, 11 września 2014

"Sekret czarownicy"- Anna Klejzerowicz

Autor: Anna Klejzerowicz
Tytuł: Sekret czarownicy
Liczba stron: 304
Data wydania: 2 września 2014
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Książki Anny Klejzerowicz mają w sobie COŚ. Coś, co czytelnika zainteresuje, wciągnie, że nie będzie widział świata. Jak widać po wpisach na moim blogu opowieści o czarownicach i inne książki typu fantastyka nie są w moim guście.
Tymczasem seria o Czarownicach bardzo mi się podoba. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, Małgosię, moją imienniczkę.
Przyznam się, że nie przeczytałam pierwszej książki z tej serii. Bardzo tego żałuję, bo nie wiem, co się zdarzyło na początku i jakie były wcześniejsze losy Gosi. Na pewno, jeśli gdzieś znajdę "Czarownicę" przeczytam ją.
"Sekret czarownicy" to książka łącząca w sobie elementy historii (templariusze, historyczne freski) i literatury obyczajowej. Początek był bardzo obiecujący, a dalej było jeszcze ciekawiej. Bardzo, ale to bardzo wciągnął mnie wątek miłosny naszej bohaterki i Damiana. Ich miłość przeżywa trudny czas, a komentarze i zachowanie stereotypowej teściowej na pewno nie pomaga w rozwiązaniu problemów w związku. Zwłaszcza, gdy w pobliżu pojawia się przystojny, pasjonujący się historią Robert.
Drugi wątek, który mnie zaciekawił to praca Małgosi w lecznicy weterynaryjnej. Widać, że kocha zwierzęta i potrafi się nimi zająć.
Czy problemu Gosi zostaną rozwiązane, a historia znaleziska w kościele wyjaśniona?
Bardzo ciekawa okładka, Bardzo lubię róże i cieszę się, że użyto ich w tej okładce. Pasują do tej ładnej rudowłosej kobiety.

P.s. Czekam na książkę o "Cień Gejszy", która ma się ukazać na dniach. Mam nadzieję, że będę mogła spotkać się z Emilem Martą i poczytać o jego kolejnym dochodzeniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz