Autor: Hilary Boyd
Tytuł: Czwartki w parku
Liczba stron: 400
Data wydania: 2013 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Pierwszą rzeczą, która zwraca uwagę czytelnika jest okładka. Ładna, ciekawa, w delikatnej tonacji. Dzięki Wydawnictwu Literackiemu dziś mogę podzielić się z Wami moją opinią na jej temat.
Uważam, że jest warta przeczytania, chociaż niektórzy mogą uznać ją za tandetną, dla gospodyń domowych, literaturę niskich lotów. Przyznam, że i ja byłam zaskoczona- przewidywałam, że to zwykły romans, historia jakich wiele. Tymczasem do czytelnika trafia wciągająca opowieść o trudnych wyborach, jakich musi dokonać bohaterka.
60-letnia Jeanie wiedzie szczęśliwe życie. Ma kochającego męża, pracuje w sklepie ze zdrową żywnością- robiąc to co lubi, jest spełnioną matką i babcią dwuletniej Ellie. Czy czegoś jej brakuje? Okazuje się, że tak. Jeanie podczas spaceru z wnuczką w parku poznaje Raya, który przychodzi do parku z wnukiem. Dobrze się rozumieją, zaprzyjaźniają się, a po jakimś czasie zaczynają czuć do siebie coś więcej.
To trudna książka, pokazuje, że czasami nie ma dobrego wyjścia z sytuacji. Tak jest w przypadku Jeanie. Odchodząc od męża zrani jego i córkę, pozostając przy jego boku sama będzie się czuła źle, zrani Raya.
Musi się zastanowić czego chce, czyje szczęście jest dla niej najważniejsze. Musi zadać też sobie pytanie czy zrobić coś dla siebie czy ważniejsza jest dla niej rodzina.
Jaką decyzję podejmie nasza bohaterka? Jest jeden sposób by to sprawdzić: trzeba przeczytać książkę. Zapewniam, że warto.
I jeszcze taka mała dygresja: przez cały czas gdy czytałam wydawało mi się, że podobną historię gdzieś już czytałam. Myślę, że mogło to być w którymś z czasopism dla kobiet typu "Z życia wzięte", "Sukcesy i porażki" czy inne "Prawdziwe historie" (a co! czasami lubię poczytać takie gazety).
Ja właśnie niedawno napisałam recenzję. Książka baaardzo mi się nie podobała, taka przewidywalna i pełna "klisz".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie