środa, 10 grudnia 2014

"Miniaturzystka"- Jessie Burton

Autor: Jessie Burton
Tytuł: Miniaturzystka
Liczba stron: 464
Data wydania: listopad 2014 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie

Bardzo byłam ciekawa tej premierowej książki Jessie Burton, a jednocześnie sięgałam po nią z obawą. Zastanawiałam się czy przypadnie mi do gustu- wprawdzie dotyczy życia w wieku XVII, za to opisuje losy pewnej rodziny, co lubię.
Akcja zaczyna się od przybycia młodej i niedoświadczonej osiemnastoletniej dziewczyny, która przybywa do domu męża- szanowanego kupca Johannesa. Nella wiedziała, że jej życie się zmieni, ale nie wiedziała, że aż tak mocno i nie w takim kierunku jak myślała. Poznaje osoby mieszkające w domu męża, jego siostrę i służbę. Otrzymuje również prezent od męża- jest to replika domu. Ten niezwykły prezent dostarcza dziewczynie wiele pracy: musi znaleźć kogoś kto pomoże jej zapełnić tą malutką przestrzeń. Wybór pada na miniaturzystkę, którą znajduje w spisie rzemieślników otrzymanym od męża. Wątek tajemniczej miniaturzystki był jednym z najciekawszych w książce.
W ogóle, jak już wcześniej pisałam, mimo rozterek, "Miniaturzystka" bardzo przypadła mi do gustu. Mimo, że jest odrobinę przewidywalna to jednak warto po nią sięgnąć. Pisząc o przewidywalności miałam na myśli Marin. Gdzieś w głowie słyszałam głos: w tym domu jest coś dziwnego, a relacja Marin i Johannesa nie jest taka jak każdego rodzeństwa. Ta kobieta wydawała mi się bardzo zaborcza i nie znosząca sprzeciwu.

Tylko ze słyszenia wiem, że Wydawnictwo przeprowadziło ciekawą akcję promocyjną "Miniaturzystki". Gdzieś na Facebooku przeczytałam, że niektóre osoby dostały miniaturkowe meble, lustro i liściki. Zazdroszczę! To musi być ciekawe.

1 komentarz:

  1. Chyba spasuję i podziękuję, ale nie przeczytam. Książka zdecydowanie nie dla mnie. :) [ Szept Myśli ]

    OdpowiedzUsuń