środa, 5 lipca 2017

"Zanim zapomnę"- Iwona Wilmowska

Autor: Iwona Wilmowska
Tytuł: Zanim zapomnę
Liczba stron:  368
Data wydania: 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki


Do "Zanim zapomnę" miałam dwa podejścia. Nie dlatego, że mi się nie podobało, bo było wręcz  przeciwnie- od samego początku nie mogłam się oderwać. Więc dlaczego?
Po prostu ostatnimi  czasy błądzę jak we mgle. Mam tyle ciekawych nowości, że trudno mi się zdecydować na jeden tytuł. Czasem mam ograniczony czas na recenzję. To właśnie powód, dla którego odłożyłam "Zanim zapomnę".
Odłożyłam, ale nie zapomniałam- czekałam z wielką niecierpliwością na moment kiedy będę mogła do niej powrócić.
Iwona Wilmowska zafundowała mi przyjemnie spędzony czas- już sam początek wbija w miejsce. Potem, nie będę kłamać, jest jeszcze bardziej ciekawie.
O czym możecie przeczytać? Wbrew pozorom - o zwykłym dniu (tak się tylko wydaje, ale o tym cicho sza!).. Lidię poznajemy w momencie gdy po powrocie z Anglii rozpoczyna nową pracę. Jak każdy- nie lubi się spóźniać, nie chce też wywierać złego wrażenia. Jednak pewien ranek gdy biegnie do pracy okazuje się fatalny w skutkach. Lidia ulega wypadkowi.
Drugą bohaterką jest Agata- współpracownica Lidii. Gdy dowiaduje się o tym, co się wydarzyło postanawia wyjaśnić sprawę, zwłaszcza, że jak się okaże- między nią, poszkodowanym a narzeczonym Agaty istniało dużo powiązań, o których nawet nie wiedzieli. Czy uda się im wyjaśnić, co wydarzyło się feralnego dnia?
Jak już wcześniej wspomniałam- to lektura godna polecenia. Najlepiej zarezerwować czas na jej czytanie bo jej odłożenie to trudna sztuka. Te wszystkie zbiegi okoliczności mają swój urok, książki nie cechuje przewidywalność. Wyjaśnienie zagadki pokazuje, że przyczyna wszystkiego okazała się dla mnie niezrozumiała, odrobinę przesadzona. Powtarzam- dla mnie, dla osób winnych nie było innego wyjścia. Żałuję, że nie miałam okazji recenzować pierwszej powieści Iwony Wilmowskiej. Obiecuję nadrobić braki. Kiedyś...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz