czwartek, 5 listopada 2015

"Bajki, które zdarzyły się naprawdę. Historie słynnych kobiet"- Anna Moczulska

Autor: Anna Moczulska
Tytuł: Bajki, które zdarzyły się naprawdę. Historie słynnych kobiet.
Liczba stron: 320
Data wydania: 24 sierpnia 2015 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Znak Literanova
Źródło: egzemplarz recenzencki


Cóż to za uczta dla osoby, która pasjonuje się historią. Anna Moczulska,autorka popularnego bloga "Kobiety i historia" stworzyła coś pięknego. Początkowo, patrząc tylko na okładkę, zastanawiałam się nad tym, co kryje w środku, czym będą owe bajki (napis "historie słynnych kobiet" niezbyt rzuca się w oczy, jest napisany zupełnie inną czcionką niż tytuł główny).
Uczciwie Wam powiem: jak usiadłam do książki, tak wstałam dopiero gdy dotarłam do ostatniej strony. Nie mogłam się oderwać! Anna Moczulska zaciekawiła mnie nietuzinkowym potraktowaniem tematu. Historia wraz z baśnią? Czy to dobry wybór?
Jestem już po lekturze i już wiem, że książkę będę polecać znajomym, czytelnikom i każdemu, kto zapyta "co warto przeczytać?".
"Bajki, które zdarzyły się naprawdę" to pozycja niebanalna. Złożona jest z 5 części: Kopciuszek, Śpiąca Królewna, Księżniczka na ziarnku grochu, Piękna i Bestia oraz Królewna Śnieżka. Każdy z nich poprzedzony jest krótkim wstępem tłumaczącym skąd pomysł na umieszczenie danej postaci w części. Autorka pisze o życiu księżniczek i królowych, przedstawia ich powiązania z daną opowieścią.
Najbardziej podoba mi się przystępna forma. Książki historyczne są pełne szczegółów, dat i nie oszukujmy się, trudno sprawić by młodych ludzi (ale nie tylko) zainteresować historią (chyba, że jest to ich hobby i sami dążą do poznania przeszłości. 
Zastanawia mnie jedna sprawa: na stronie wydawnictwa podano, że książka liczy 320 stron. Tymczasem mój egzemplarz zawiera 239 numerowanych stron i wkładkę licząca 16 stron. No, nijak nie wychodzi mi tu 320. Skąd więc ta liczba?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz