Autor: Wanda Żółcińska
Tytuł: Najdroższa
Liczba stron: 348
Data wydania: 13 stycznia 2014 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Zachęcona okładką i tytułem sięgnęłam po książkę Wandy Żółcińskiej. Czytałam o niej same dobre opinie, tymczasem na początku miałam wielką ochotę odłożyć tę powieść i nie czytać jej dalej. Taka literatura to nie do końca mój styl, a brak dialogów sprawia, że nie mam ochoty jej czytać. Bardzo mnie to męczy.
Jednak cieszę się, że przemogłam się i mimo wspomnianej wyżej wady dalej oddawałam się lekturze. Początkowo trochę z przymusu (bo żeby ocenić, opisać trzeba mieć chociaż minimalne pojęcie o treści, akcji), a później byłam autentycznie zaciekawiona losami, przeżyciami bohaterki.'
Książka jest o życiu. Takim zwykłym, jakie wiedzie dziś tysiące kobiet. "Najdroższa" pracuje w korporacji, a swój prywatny czas dzieli pomiędzy zajmowaniem się chorą matką, a spotkaniami z dwoma mężczyznami. Teraz każdy pomyśli, że jest ona bezwzględną babą bawiącą się ludźmi. Nic z tego. Dziewczyna chce po prostu być kochaną, niestety trafiła na wyjątkowego chama. Kibicowałam jej, by wreszcie wyzwoliła się z chorego układu, w jakim się znalazła. Wiedziałam, byłam pewna, że dwulicowy Maciuś prędzej czy później wróci do żony, jego zachowanie i poglądy świadczyły, że nie jest człowiekiem dobrym, a tylko liczącym na zabawę. Cóż. Zdarzają się i tacy.
August jest zupełnym przeciwieństwem Maćka. Pokochał naszą bohaterkę, jest dla niej dobry, wspiera ją i stara się by i ona coś do niego poczuła. Którego z nich wybierze nasza "Najdroższa"?
To interesująca książka. Bohaterka bardzo boi się odpowiedzialności, liczy, że ktoś pomoże jej w poniesieniu skutków wyborów.
Porusza też ciekawy problem: choroba rodzica i radzenie sobie z samotnością w opiece nad nim gdy brak rodzeństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz