Autor: Sarah McCoy
Tytuł: Córka piekarza
Liczba stron: 424
Data wydania: 14 października 2014 r.
Forma: Ebook
Wydawnictwo: Świat Książki
Wszędzie, na blogach, fanpage'ach, u znajomych spotykałam się z opinią, że tę książkę warto przeczytać.
Zachęcona pozytywnymi recenzjami i dobrymi opiniami przy pierwszej nadarzającej się okazji sięgnęłam po "Córkę piekarza". I rzec muszę- dołączam do grupy zachwyconych.
Wydarzenia opisane w powieści mają miejsce zarówno w przeszłości, w czasach wojny, jak i "teraźniejsości, pod koniec pierwszej dekady XXI w (lata 2007- 2009).
To pasjonująca opowieść o sile kobiet, o rozterkach i radzeniu sobie z problemami.
Nikt nie wie, jak bardzo przeplatają się losy bohaterów.
Elsie to córka piekarza, niebawem ma wyjść za mąż za żołnierza. Tak jak Reba (o której później) zastanawia się, czy dobrze zrobiła, czy małżeństwo bez miłości ma szansę bytu. Zarówno ona, jak i jej najbliżsi wierzą w dobroć Hitlera, wspierają armię. Przełomowym momentem, po którym już nic nie jest takie same był dzień Wigilii.
Nasza bohaterka podjęła wtedy decyzję mającą wpływ na dalsze jej życie. Wbrew rozsądkowi udzieliła schronienia żydowskiemu chłopcu narażając na niebezpieczeństwo całą swoją rodzinę.
Reba to młoda dziennikarka. Wydaje się być szczęśliwa: ma pracę, narzeczonego. Jednak jest zła na siebie bowiem przyjęła oświadczyny, ale ma trudności ze zrobieniem kolejnego kroku, zastanawia się nad swoimi uczuciami.
Pewnego dnia trafia do piekarni Elsy i jej córki. Ma tam przeprowadzić wywiad na temat Bożego Narodzenia w Niemczech.
Czary czy nie, od tego czasu Reba wiele przemyślała, porozmawiała z tymi, na których jej zależało.
Mówi o swoich strachach, problemach. Poznaje nowe przyjaciółki. Słowem- wszystko zaczyna się układać.
"Córka piekarza" to piękna wielowątkowa powieść. Porusza ważne tematy, pokazuje różne punkty widzenia. Wzrusza. Trudno się od niej oderwać, a po przeczytaniu ostatniej strony odczuwa się niedosyt.
Jest to książka, którą zawsze będę polecać, między innymi z powodu ciekawie połączonych wątków: rzeczywistość nazistowskich Niemiec przeplata się z czasami obecnymi i napływem nielegalnych emigrantów z Meksyku do El Paso w Ameryce. Dla wielu ludzi to szansa na nowe, lepsze życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz