Autor: Sarah Waters
Tytuł: Pod osłoną nocy
Liczba stron: 576
Data wydania: 12 maja 2015 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Zachwycona poprzednią, wydaną w lutym przez wydawnictwo Prószyński i S-ka, książką z zaciekawieniem sięgnęłam po "Pod osłoną nocy". Spodziewałam się czegoś równie dobrego lub lepszego, powieści przy której można zarwać noc. Zawiodłam się okrutnie. Nie raz, nie dwa miałam ochotę odłożyć książkę, jednak pamiętając, że trzeba trochę czasu na rozkręcenie czytałam dalej.
Przede wszystkim nie trafia do mnie sposób prowadzenia akcji. Zastosowano tak zwaną odwrotną chronologię. Wiem, że dla wielu osób może to być interesujący sposób przedstawiania wydarzeń, jednak to nie mój styl.
Jest to kolejna opowieść z gatunku homoseksualnej powieści historycznej. To chyba pierwsza książka tej autorki, która wcale mi się nie podobała (przeczytałam już trzy czy cztery, polecając je innym).
W "Pod osłoną nocy" akcja ma miejsce w Anglii, w latach czterdziestych XX w. Przeczytamy o związku dwóch kobiet, o przyjaźni, o pobycie w więzieniu i o wojnie. Jak już wspomniałam wcześniej, powieść napisana jest w odwróconej chronologii toteż najpierw dowiadujemy się, tego, co było w roku 1947, a na samym końcu umieszczono rok 1941.
Oczywiście, były też ciekawe wątki (inaczej nie męczyłabym się czytaniem tylko odłożyłabym książkę). Najbardziej interesujące były wydarzenia związane ze szpitalem i wątek miłości kobiet, choć w porównaniu do poprzednich książek Sarah Waters brakło tego płomienia, który był wcześniej, gdzie indziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz