Autor: Joanna Szwechłowicz
Tytuł: Ostatnia wola
Liczba stron: 280
Data wydania: 2 czerwca 2015 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
"Ostatnia wola" jest jedną z tych książek, które u mnie otrzymały drugą szansę. Zdarza się, że w czytaniu konkretnej powieści nie ma sprzyjających okoliczności, lub po prostu coś przeszkadza w lekturze. Dlatego właśnie staram się nie skreślać czyjejś twórczości na początku. Czytam co najmniej dwie- trzy książki i dopiero potem wyrabiam sobie zdanie.
Książka Joanny Szwechłowicz to interesujący kryminał retro. Akcja zaczyna się przed sylwestrem roku 1938. Bohaterowie zostają nam przedstawieni w momencie gdy podróżują pociągiem. Są oni bliższą, lub dalszą rodziną, wybrali się w podróż na zaproszenie ciotki Wirydianny. Staruszka pisze, że z powodu zmęczenia życiem i choroby zamierza popełnić samobójstwo i chce podzielić majątek.
Niestety już na początku następuje smutne wydarzenie: umiera Zenon. Podczas podróży każdy rozmyśla o swoim życiu i rodzinie.
Podczas kolacji Wirydianna celnie podsumowuje swych krewnych, o każdym ma coś złego do powiedzenia.
Następnego dnia starsza pani umiera, ale nie tak, jak sobie "zaplanowała". Zostaje zamordowana. To samo spotyka również Tadeusza.Obecni w domu ciotki "bliscy" próbują dojść prawdy, jednak szybko następują wzajemne oskarżenia. Trudno się temu dziwić, jeśli obecna była tylko rodzina, a warunki pogodowe (śnieżyca) nie sprzyjały pojawieniu się kogoś innego.
Czy ojciec Herbst, Urszula i Wanda odkryją, kto stoi za tymi niecnymi czynami?
Jak wspominałam na początku "Ostatnia wola" to druga powieść Joanny Szwechłowicz, którą miałam okazję przeczytać. Bardzo się cieszę, że miałam taką możliwość. Książka mimo tematu lekka, wciągająca, do ostatnich stron nieznane są motywy zabójcy.
Myślę, że "Ostatnia wola" powinna spodobać się wielbicielom kryminałów (zwłaszcza tym, którzy wolą książki opisujących przeszłość, jak ktoś trafnie nazwał- retro).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz