Autor: Anne Jacobs
Tytuł: W cieniu tajemnic
Liczba stron: 744
Data wydania: 24 maja 2016 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki
Są książki, które od samego początku wywołują szybsze bicie serca i do tego stopnia wciągające, że nie ma szans by je odłożyć. Dla mnie ważna jest uczciwość- dlatego staram się szczerze opisać moje wrażenia z lektury.
Po "W cieniu tajemnic" spodziewałam się wiele. Bardzo wiele. To tematyka, którą lubię. Często zdarza mi się wybierać pozycje opisujące życie w dawnych czasach, pierwsze miłości i zawiłości rodzinne. Spodziewałam się wiele, niestety, książka jest "tylko ciekawa". Coraz częściej zauważam, że przyzwyczajam się do niesamowitych emocji, jakie serwowane są przez niektórych autorów.
To nie jest tak, że powieść jest kiepska- mimo, że oczekiwałam czegoś więcej, było całkiem dobrze. Przedstawię garść informacji, opowiem krótko co czeka czytelników. Mam nadzieję, że to pomoże Wam w podjęciu decyzji: czytać czy nie?
Rok 1913. Poznajemy główną bohaterkę- Marie. Dziewczyna, mimo swojego nastoletniego życia wiele przeszła. Przez wiele lat mieszkała w sierocińcu. Bliska jest jej praca. Tym razem stawia się w willi państwa Melzer by rozpocząć posługę jako pomoc kuchenna. Jak się ułożą jej relacje z państwem oraz z innymi pracownikami?
Z jednej strony- książka nie wzbudziła we mnie ogromnych emocji, z drugiej zaś- dostałam wszystko, czego od niej oczekiwałam. To opowieść o korzystaniu z życia, czerpaniu z niego pełnymi garściami. Nie ma nic dziwnego, śmiem twierdzić, że to co przeżyła Marie może spotkać każdego z nas (nawet w dzisiejszych czasach). Czy słyszeliście kiedyś o braku zgody rodziny na czyjś związek? Na pewno, choć dziś młodzi ludzie nie bardzo przejmują się zdaniem rodziców...
Podsumowując: to ciekawa powieść, z jednej strony taka zwyczajna, z drugiej zaś bardzo wciągająca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz