piątek, 1 lipca 2016

"Nie czas na miłość"- Agnieszka Walczak- Chojecka

Autor: Agnieszka Walczak- Chojecka
Tytuł: Nie czas na miłość
Liczba stron: 396
Data wydania: 8 czerwca 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Źródło: egzemplarz recenzencki


Po raz kolejny lekturę powieści danego autora zaczynam od ostatnio wydanej pozycji. 
O książkach Agnieszki Walczak- Chojeckiej słyszałam wiele dobrego. Tak, tylko słyszałam, bo ciągle coś stawało mi na drodze ku przeczytaniu innych jej dzieł. Tak, wstyd mi- mimo, że w domu od dłuższego czasu na półce stoi "Dziewczyna z Ajjuthai" i "Włoska symfonia", to dopiero dziś sięgnęłam po ostatnią, wydaną w czerwcu powieść Agnieszki.
Możecie mi wierzyć lub nie, ale od samego początku wiedziałam, że ta pozycja to coś takiego, co zechcę polecać innym i na czym się nie zawiodę.
Bardzo lubię sagi, zwłaszcza wielotomowe. Mogę denerwować się, że trzeba długi czas czekać na kontynuację, ale nic nie oddaje tego uczucia, gdy po długim oczekiwaniu dostajemy do rąk kolejny egzemplarz, wracamy do poznanych wcześniej bohaterów, dowiadujemy się o ich dalszych losach.
Agnieszce należą się wielkie brawa: zmierzyła się z tematem trudnym, wykonała ogromną pracę by przybliżyć czytelnikom realia wojny na Bałkanach, mającej miejsce w latach 90-tych XX wieku.
Ten konflikt zbrojny zapoczątkował rozpad Jugosławii. Postały odrębne państwa: Serbia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Macedonia, Słowenia. W takich realiach, trudnych czasach powoli budzi się do życia miłość głównych bohaterów: Chorwatki Jasminy i Serba Dragana. Niestety- to uczucie nie ma zbyt wielu szans na powodzenie: przeciw miłości tych dwojga jest wiele osób: matka młodego mężczyzny, która jest Polką. Czy mimo tych przeszkód miłość będzie miała szansę rozwinąć się?
Jedno jest pewne: na pewno przeczytam kolejne książki Agnieszki Walczak- Chojeckiej, zaś na drugi tom sagi bałkańskiej czekam z wielką niecierpliwością.
"Nie czas na miłość" to powieść wciągająca do tego stopnia, że zapomina się o codziennych obowiązkach czy nawet o spaniu. Już wiem, że jest godna polecenia innym. Sięgnijcie więc po nią.
Niewiele jest osób, które stawiają wszystko na jedną kartę, a pisarstwo staje się ich zawodem (a nie hobby). Agnieszka zdecydowała się zrezygnować z pracy w korporacji, poświęciła się tylko pisaniu. Jak widać bardzo dobrze jej to wychodzi. Czekamy na kolejne książki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz