sobota, 9 lipca 2016

"Owieczki dobre, owieczki złe"- Joanna Cannon

Autor: Joanna Cannon
Tytuł: Owieczki dobre, owieczki złe
Liczba stron: 400
Data wydania: 26 kwietnia 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
Źródło: egzemplarz recenzencki


"Owieczki dobre, owieczki złe" to książka niespodzianka, którą wydawnictwo zdecydowało się dołączyć do przesyłki dla mnie. Takie niespodzianki są najlepsze, często można trafić dzięki temu na prawdziwe perełki (choć "Owieczek.." niestety nie mogę zaliczyć do tego grona).
Do przeczytania pozycji zachęca chociażby okładka. Prosta, nieskomplikowana, a mimo to przyciągająca wzrok.
Czas akcji to lata 70-te XX wieku. Bohaterami są dwie małe dziewczynki, które postanawiają odnaleźć zaginioną kobietę mieszkającą wcześniej w domu przy ich ulicy. W poszukiwaniach pomaga im... Bóg, bowiem są żywo zainteresowane tematem wiary. Bywają w kościele, pojawiają się nawet na pogrzebach. Prowadzą rozmowy na temat zaginięcia sąsiadki z innymi ludźmi, którzy mieszkają w okolicy. Liczą, że uda się im dowiedzieć prawdy.
Podczas lektury miałam wrażenie, że tylko im zależało na powrocie Margaret. Inni obawiali się tego ponieważ zaginiona posiadała informacje na temat wielu osób. Dodać należy, że były to informacje, które każdy wolałby zachować dla siebie. Nie chciano by ujrzały światło dzienne.
To ciekawe zjawisko. Na małej ulicy mieszkają ludzie, którzy z jednej strony są otwarci, życzliwi, z drugiej zaś dla innych, dla sąsiadów czy niekiedy nawet dla najbliższych stwarzają pozory, skrywają tajemnice. Z lektury wynika, że powrotu zaginionej może obawiać się wiele osób.
"Owieczki dobre, owieczki złe" to kwintesencja, typowy przykład literatury brytyjskiej. Komuś, kto ceni sobie taki gatunek literacki powieść może się spodobać. W moim przypadku sprawa wygląda odrobinę inaczej. Czasem przeczytam coś z powyższego gatunku, jednak jeszcze nigdy nie zdarzyło się bym całkowicie zatraciła się w tego typu lekturze.
Nie potrafię stwierdzić, dlaczego tak się dzieje, jednak mam swoje przypuszczenia. Być może to ze względu na specyficzność wydarzeń i ich małe prawdopodobieństwo wystąpienia.
Mimo wszystko- warto przeczytać ten kryminał filozoficzny.
"Owieczki dobre, owieczki złe" to książka, która już chwilę po wydaniu została nagrodzona w prestiżowym konkursie. Szybko trafiła na listy bestsellerów i prędko została uznana za jedną z najlepiej sprzedających się nowo wydanych powieści beletrystycznych w Anglii.


1 komentarz:

  1. Zaciekawiłaś mnie, bo lubię wiedzieć, że któryś z bohaterów skrywa tajemnicę, ale zraża mnie wiadomość, że dziewczynki są mocno wierzące, bo sama akurat nie praktykuję i nie wierzę. Więc mogę mieć problem z przebrnięciem przez tę lekturę :) Jednak dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń