niedziela, 26 lutego 2017

"Karuzela"- Agnieszka Lis

Autor: Agnieszka Lis
Tytuł: Karuzela
Liczba stron:  630
Data wydania: 11 stycznia 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czwarta Strona
Źródło: egzemplarz recenzencki


Przed lekturą spotkałam się z wieloma opiniami na temat "Karuzeli". Wszystkie, co do jednej były pozytywne. Taka sytuacja rzadko ma miejsce. Wiadomo- ile ludzi tyle opinii i trudno by jedna książka podobała się każdemu. A jednak Agnieszce Lis udało się tego dokonać.
Jestem pełna zachwytu. Książka sama się broni: jest bardzo ciekawa, wciągająca. Przeczytanie sześciuset stron zajęło mi... jeden dzień. Wszelkie obowiązki poszły w odstawkę, byłam tylko ja i Renata. Ja i rodzina bohaterki.
Książka wywołuje niesamowite emocje. Bardziej wrażliwi planując lekturę tej powieści powinni zaopatrzyć się w duże pudło chusteczek. Nigdy nie płaczę na filmach czy przy książkach, ale podczas czytania "Karuzeli" łza w oku parę razy się zakręciła. (obyło się jednak bez płaczu).
Recenzowana dziś przeze mnie pozycja porusza trudne tematy. Przeczytamy o miłości, o zadrach z przeszłości, o życiu rodzinnym, o przemijaniu i o walce z chorobą.
Renatę poznajemy w trudnym momencie jej życia: czuje się źle, jest ospała i osłabiona. Przez dłuższy czas odkłada wizytę u lekarza, a gdy już się na nią decyduje słyszy coś, co ścina ją z nóg i trzęsie jej światem. Co usłyszała od lekarza? Jak z tym poradzi sobie jej rodzina?
Tak właściwie to wszystkie wątki były ciekawe. Chyba nie potrafiłabym wybrać tego jednego, który najbardziej mnie zainteresował.
Jestem "zła" na autorkę, że tak szybko się skończyło. W tym przypadku sześćset stron to "pestka", tyle co nic. Z przyjemnością sięgnęłabym po kontynuację i przeczytała o dalszych losach jej rodziny i przyjaciół. Polubiłam ich.
Książkę serdecznie polecam. Jest naprawdę warta zakupu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz