sobota, 6 maja 2017

"Ogień, który ich spala"- Brittainy C. Cherry

Autor: Brittainy C. Cherry
Tytuł: Ogień, który ich spala
Liczba stron: 450
Data wydania: 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia
Źródło: egzemplarz recenzencki


Zapraszam do przeczytania recenzji drugiej części z serii "Żywioły". Nie rzuciłam się na głęboką wodę, przeciwnie, jestem już po lekturze i "Art & soul" i "Powietrze, którym oddycha" (czyli pierwszą część "Żywiołów").
Emocje, które mną targają są różne. O ile wie pierwsze powieści były naprawdę świetne, to o "Ogniu..." nie mogę tego powiedzieć. Owszem, przeczytałam, ale tak, żebym miała wypieki na twarzy i szybsze bicie serca to nie. Niestety.
Zadaję sobie pytanie- dlaczego. Na myśl przychodzi mi kilka rozwiązań tej zagadki, powodów. Po pierwsze powtarzający się schemat. Od jakiegoś czasu można zaobserwować rosnącą popularność gatunku New Adult. To po jakimś czasie może spowodować przesyt, znudzić się. Nie będę kłamać, jestem już po lekturze wielu powieści z tego gatunku i trzeba by książka miała w sobie to coś, co mnie "kupi", zainteresuje.
Banalna historia i powtarzający się schemat to nie dla mnie. Z żalem muszę powiedzieć, że "Ognień, który nas spala" to nie jest zbyt dobra książka.
Główny wątek to kopia wielu innych książek. Czułam się znużona kolejną historią miłosną, która na dodatek nie była ciekawa. Irytowało mnie postępowanie głównej bohaterki, jej niezdecydowanie. Ciekawy był tylko jeden wątek dotyczący rodziny Alyssy i Logana, jednak nie zdradzę Wam szczegółów, nie chcę Wam odebrać radości z lektury.
Podsumowując na początku byłam pełna dobrych wrażeń, bardzo mi się podobało. Szkoda, że taki stan rzeczy nie utrzymał się do końca.
Czy sięgnę po kolejne tomy? Z pewnością. Z nadzieją, że będzie lepiej lub po prostu by dokończyć cykl.
A jakie są Wasze wrażenia po przeczytaniu książki? Czy lubicie takie właśnie z działu literatura dla kobiet? Zapraszam do podzielenia się opinią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz