sobota, 27 maja 2017

"Pod skrzydłami miłości"- Izabela M. Krasińska

Autor: Izabela M. Krasińska
Tytuł: Pod skrzydłami miłości
Liczba stron: 302
Data wydania: 23 listopada 2016 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czwarta Strona
Źródło: egzemplarz recenzencki


Niby historia jakich wiele, a jednak udało się jej skraść moje serce. Książka zainteresowała mnie do tego stopnia, że nie myślałam o niczym innym tylko o niej.
Takich historii, jaką przeżyła Marta jest wiele. Mówi się, że szczęścia nie można budować na czyimś nieszczęściu i ja się z tym całkowicie zgadzam. Nasza bohaterka jest młodą, zakochaną kobietą. Pięknie, prawda? Otóż nie. Marta wie, że jej partner ma żonę i dzieci jednak naiwnie wierzy w jego obietnice odejścia od rodziny. To znaczy, czasem są takie sytuacje, że uczucie wygrywa, ale jednak 90% zdradzających mężów szuka tylko przygody seksu. Nie zamierzają rezygnować z poukładanego życia. Jak się zakończył związek o którym mowa nietrudno się domyśleć, łatwo przewidzieć. Marta nie słuchała niczyich dobrych rad, sama wiedziała lepiej. Wszystko było dobrze do momentu gdy przypadkowo na zakupach widzi szczęśliwą rodzinę, której głową jest kochany przez nią mężczyzna. Dociera do niej jej własna naiwność.
Wzburzona, poniżona i smutna kobieta chcąc jak najszybciej znaleźć się w domu wymija na jezdni przeszkodę. Powoduje wypadek...
Na tym historia mogłaby się skończyć, lecz ona dopiero się rozpoczyna. W tych tragicznych okolicznościach spotyka się dwoje życiowych rozbitków. Czy połączy ich przyjaźń? A może coś więcej?
Na czytelnika czeka cała gama emocji. Bohaterzy musieli zmagać się z różnego rodzaju problemami jak chociażby romans z żonatym mężczyzną czy.. zdrada. Czasami miałam wrażenie, że działo się zbyt dużo, było to odrobinę przytłaczające.
Powieść tej autorki oceniam bardzo dobrze, z przyjemnością sięgnę po inne jej książki. To gwarancja mile spędzonego czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz