Autor: Hanna Cygler
Tytuł: Bratnie dusze
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
"Bratnie dusze" to jak na razie ostatnia książka Hanny Cygler, którą posiadam, ale na pewno przeczytam coś jeszcze tej autorki. Muszę powiedzieć, że jak na razie najbardziej do gustu przypadła mi książka "Kolor bursztynu", pierwszy mój kontakt z twórczością Hanny Cygler.
Niestety, nie do końca podobała mi się ta książka, przynajmniej na początku. Za to ostatnie 100 stron- nie mogłam się oderwać.
"Bratnie dusze" to historia trzech przyjaciółek. Każda z nich ma swoje problemu, jednak wszystkie dotyczą miłości. Weronika zakochała się, choć ma męża, Michalina jest już od dłuższego czasu samotna, a Aldona poznaje mężczyznę, w którym szaleńczo się zakochuje i nie zważa na to, że zachowanie jej partnera jest co nieco dziwne.
Wcześniej dziewczyny były ze sobą zżyte, jednak z czasem coś się popsuło i rzadko się kontaktują. Co się stało? Czy uda im się naprawić relacje?
Książka jest niewątpliwie ciekawa, choć ja wybrałabym tylko kilka wątków, które przypadły mi do gustu np. śledztwo Misi i Stefana czy życie Mai i Aldony oraz wyjazd ojca Michaliny do pracy do Irlandii. Liczyłam, że to w ogóle inaczej się skończy, a tu temat potraktowano skrótowo, niewiele nam wyjaśniono.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz