Autor: Grzegorz Kasdepke
Tytuł: Co to znaczy... 101 zabawnych historyjek, które pozwolą zrozumieć znaczenie niektórych powiedzeń
Liczba stron: 104
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura
I znów zaczęłam ze złej strony. Najpierw przeczytałam, drugą, potem pierwszą część. I powiem, że zdecydowanie ciekawsza jest druga część. W pierwszej poznajemy Bartusia, chłopca, który jest bardzo ciekawy świata i zadającego wiele pytań. Bartuś pyta o znaczenie wyrażeń frazeologicznych, bo bierze je dosłownie. Pytania te i dociekanie często wpędzają rodziców i jego samego w kłopoty bo jeszcze nie wie, że niektóre rzeczy powinien zachować dla siebie bo nie wypada ich mówić ( można sprawić komuś przykrość). Mimo to, odczułam, że w tej książce jest jakoś więcej kłótni, niesnasek i sytuacji, które sprawiają, że nasz bohater robi komuś przykrość. Durga część jest dla mnie bardziej przystępna, ciekawsza, śmieszna.
Polecam książkę. Warto podsunąć ją dziecku, dzięki niej poprzez zabawę nauczy się znaczenia niektórych wyrażeń frazeologicznych, których jest w Polsce wiele. To taki mały słownik frazeologiczny, który i uczy i bawi.
Choć jestem dorosła to lubię książki pana Grzegorza i z miłą chęcią zabieram się do ich lektury (jak tylko jakąś spotkam).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz