Autor: Dominika Kujawiak- Krakowiak
Tytuł: Spokojnie, to tylko miłość
Liczba stron: 260
Data wydania: 2011
Wydawnictwo: Novae Res
Okładka mnie przyciągnęła. Zastanawiałam się, czy nie będę żałować przeczytania kolejnej książki o miłości, podczas gdy tyle innych na mnie czeka. W oczach miałam obraz czterdziestolatki, rozwodu i nowej miłości albo singielki i szukania miłości. Troszeczkę się pomyliłam.
Julia jest szczęśliwą mężatką, kocha też nad życie swojego synka Dominika (zwanego Duniem). Jej szczęście mąci podsłuchana rozmowa męża z inną kobietą. Świat jej się zawala, ale jest silną kobietą i zamiast tylko płakać w poduszkę postanawia się zemścić na kochance męża. W tym celu udaje, że jest trenerką fitness, mówi, że ktoś wykupił dla niej treningi i jeździ na ćwiczenia z nią (adres poznała gdy śledziła męża).
Ale, ja można się przekonać życie bywa przewrotne. Gdy na Julię spadają kłopoty zdrowotne w poradni onkologicznej poznaje sympatyczną Romę, która sprawia, że oczekiwanie na badanie staje się mnie męczące, no i nerwy naszej bohaterki troszkę się uspokajają.
Książka jest pełna zaskakujących zwrotów akcji, ale też w niektórych miejscach nie ma możliwości, żeby się nie uśmiechnąć, nie brak jej też humoru.
Polecam, to taka nieszablonowa lektura, niby o miłości, ale nie do końca, jest wiele innych tematów, które są równie ciekawe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz