Autor: Gina L. Maxwell
Tytuł: Ucieczka do miłości (t.1 i 2)
Liczba stron: 256 i 192
Data wydania: 2015
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
Czy mężczyźni czytają literaturę erotyczną? Uczciwie powiem- nie wiem. Jednak gdybym miała coś powiedzieć w kilku słowach o recenzowanej przeze mnie pozycji to pierwsza myśl jest taka: idealna pozycja zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Każdy znajdzie coś dla siebie. Paniom spodoba się historia miłosna, której jesteśmy świadkami. Panom- akcja, bowiem w powieści coś się dzieje.
Aiden pracuje w barze razem z Kat. Dziewczynie wydaje się, że są (i zawsze będą) tylko znajomymi z pracy. Prawda jest inna. Został on poproszony by chronił Kat. Ma ona problemy: ściga ją mafia, jest im winna dużo pieniędzy. Jest przez nich śledzona zastraszana.
Nasz bohater nigdy nie sądził, że spotka go miłość, okoliczności są, trzeba powiedzieć, dosyć oryginalne. Wielu z Was może wydawać się, że to kolejna banalna historia. Przyznam się, że i ja na początku miałam takie wrażenie, jednak w miarę czytania coraz bardziej mi się podobało.
Czasami zdarza się, że sięgamy po książkę nie wiedząc, że jest ona częścią serii. Tak było w moim przypadku. Nie czytałam pierwszych tomów lecz wydaje mi się, że nie są one powiązane ze sobą. Wspólny jest tylko autor. W wydawnictwie Amber wydano również "Edukację Kopciuszka" oraz "Reguły uległości" autorstwa Giny L. Maxwell.
Oprócz ciekawej fabuły, gorącej miłości czyli bądź co bądź pozytywów, książka ma również wady. Największą jest to, że została podzielona na dwa tomy. Wydaje mi się to całkowicie zbędne, przy powieści, która ma łącznie trochę ponad czterysta stron. Przy dzisiejszych cenach książek jest to niepotrzebne, generuje tylko koszty. Bądźmy szczerzy, 50-60 zł za książkę to dużo.
Druga rzecz, o której chcę wspomnieć to okładka. Mam wrażenie, że jej zadaniem jest wzbudzenie pożądania. Ale czy te buty są seksowne? Moim zdaniem- wcale. Nie pasuje do treści powieści.
Mimo tego- polecam tę powieść.Te wyżej wspomniane małe wady nie wpływają na komfort czytania.
Moim zdaniem mylisz się mówiąc ze poprzednie części nie są powiązane. W pierwszej poznajemy Lucie i Reida, MMA, trochę Jaxa i Vanessę. Druga część jest o Jaxie i Nessie i wtedy pojawia się Kat. Jedynie od początku poznajemy Aidena. Ale i tak cała seria jest świetna :)
OdpowiedzUsuń