czwartek, 15 października 2015

"Dolina mgieł i róż"- Agnieszka Krawczyk

Autor: Agnieszka Krawczyk
Tytuł: Dolina mgieł i róż
Liczba stron: 480
Data wydania: 2014 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia


Raz... Dwa... Do czterech daleko, a ja już zastanawiam się, jak będzie wyglądało moje życie gdy skończę czytać tę przecudowną sagę o mieszkańcach Idy. Od powieści Agnieszki Krawczyk nie mogę się oderwać. Mimo, że to egzemplarze mające około 500 stron, to ja wcale tego nie odczuwam. Czyta się lekko, szybko, jak marzenie. Wiem, że w tym momencie słodzę, ale cóż poradzę, że o tych powieściach nie mogę powiedzieć nic złego?
"W Magicznym miejscu" towarzyszyliśmy Witoldowi w poszukiwaniu miejsca na ziemi, jesteśmy też świadkami rodzącej się miłości jego i Mili. W drugim tomie niestety jest go bardzo mało, pracuje w Warszawie.
Czytelnikowi jednak zostaje to wynagrodzone- jest tyle innych ciekawych wątków i bohaterów.
Przybliżę Wam troszkę o czym można przeczytać w "Dolinie mgieł i róż". Otóż pewnego wieczora do pensjonatu, który otworzył Witold wraz z Milą przyjeżdża pewna kobieta, która potrzebuje ciszy i dobrego miejsca by napisać książkę.
Już pierwszego dnia poznaje mieszkańców Idy. W miarę upływu czasu coraz bardziej podoba się jej w tym urokliwym miejscu, zżywa się z nim. Wygląda na to, że w Idzie ludzie się zmieniają, wywiera nieprawdopodobny wpływ na przyjezdnych.
Na Sabinę czeka podjęcie trudnych decyzji: będzie musiała zastanowić się i wybrać między dwoma mężczyznami, którzy coś do niej czują.
Bardzo wciągnęłam się w powieść, w opowieść o Julince dziewczynce z Zespołem Asprengera, która do naszej bohaterki przylgnęła jak do matki; o nietuzinkowych gościach pensjonatu: o Carmen, profesorze Niewiarze i pułkowniku Janickim.
Świetnie bawiłam się przy rozmowach Alberta i Krzysia.
Zauważyłam, że w książkach pani Agnieszki (które uwielbiam!) brak jest czarnych charakterów. To znaczy pojawiają się osoby które czynią niekoniecznie dobre rzeczy, jednak taki stan rzeczy nie trwa długo.

Podczas lektury niemal czułam piękne zapachy, które zostały opisane w książce. Róże, perfumy, mydła, kremy, zioła... Uczta dla zmysłów.

1 komentarz:

  1. Uwielbiam tę serię książek, przeczytałam jednym tchem. Bardzo polecam!

    OdpowiedzUsuń