Tytuł: Kanapki. 50 łatwych przepisów
Liczba stron: 128
Data wydania: 2015 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Olesiejuk
Źródło: egzemplarz recenzencki
"Kanapki" to nie pierwsza książka kucharska, którą mam okazję recenzować. Na polskim rynku wydawniczym pojawia się wiele takich pozycji, a Wydawnictwo Olesiejuk jest takim właśnie o takim profilu.
Zastanawiacie się pewnie: cóż takiego można napisać o kanapkach? Otóż- wiele.Na początku mamy krótki wstęp: historię kanapek, rodzaje- w zależności od regionów.
Przechodząc do części właściwej- jak już wspomniano- znajdziemy 50 przepisów.Sądziłam, że będą one skomplikowane (mimo, że w tytule pisze coś innego). Nie są takie, lecz w każdym jednym jest taki składnik, którego nie znam, wymyśle sery czy bułki o nic nie mówiących mi nazwach. Niestety mieszkam w malutkim miasteczku, gdzie sklepów kilka na krzyż, głównie supermarkety.
Czy więc książka nie warta jest kupienia? Absolutnie! Składniki można zastępować. Może to też być wstęp do zmiany nawyków żywieniowych, wykorzystanie danej rzeczy, a nie przygotowanie całego posiłku- trzeba sobie radzić.
Książka cieszy oko niebanalnym wyglądem- jest w kształcie, jakże by inaczej! kanapki. Piękne, nasycone kolorami zdjęcia sprawiają, że po przejrzeniu, spojrzeniu na fotografie od razu jest się głodnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz