piątek, 15 stycznia 2016

"Rozważna czy romantyczna"- Anna Karpińska

Autor: Anna Karpińska
Tytuł: Rozwazeżna czy romantyczna
Liczba stron: 480
Data wydania: 12 listopada 2015 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki


Anna Karpińska to jedna z moich ulubionych polskich autorek. To, kolejna książka, z których lektury czerpałam prawdziwą przyjemność. Nie będę też oszukiwać- zarwałam nawet noc. Po nie do końca udanym "Sakramencie niedoskonałym" (jak widać, powieści kryminalno- obyczajowe to nie do końca to).
Zdradzę Wam też tajemnicę. Nie przeczytałam tylko jednej z do tej pory wydanych książek tej autorki. Łatwo zgadnąć, że to właśnie o niej wspominano w "Rozważnej czy romantycznej".\
Główną bohaterką recenzowanej przeze mnie książki jest Natalia. W momencie gdy ją poznałyśmy znalazła się na zakręcie życia- rozstała się z długoletnim partnerem, bezskutecznie szuka pracy. Pomieszkuje u siostry, lecz jej nadopiekuńczość sprawia, że  coraz częściej myśli o przeprowadzce.
Po rozmowie o pracę, która się nie odbyła Natalia postanawia wypić alkohol w samotności. Spotyka mężczyznę, któremu może się wygadać. Wymieniają się nawet numerami telefonów lecz z jakiegoś powodu kolejny kontakt nie następuje. Czy jeszcze kiedyś się spotkają?
Pierwszy raz spotkałam się z sytuacją, gdy o pewnych wydarzeniach mówi się na początku, by potem przejść do wspomnień i na samym końcu dokończyć. Przez niemal 500 stron oczekiwałam z niecierpliwością na wyjaśnienie. Warto było bowiem, takich emocji się nie spodziewałam.
Anna Karpińska stąpała po cienkim lodzie. Pisanie o własnej książce jako o bestsellerze mogło zaszkodzić, czytelnicy mogli uznać ją za osobę zadufaną w sobie. Znane są przypadki pisarek, które w książce umieściły coś związanego ze sobą (np pisaną książkę, element z życia, poglądy czy bohaterów innych swoich książek). Część osób domyśla się, o kim piszę: o Katarzynie Michalak. Pani Kasia nie boi się takiego mieszania. W jednej ze swoich powieści umieściła siebie jako bohaterkę, swoje książki. Było to straszny przesyt. Za to w "Rozważnej czy romantycznej" było to naturalne.
Podsumowując: książki Anny Karpińskiej polecam wszystkim, którzy w powieściach poszukują ciepła, ale chcą też z bohaterami przeżywać smutki i radości.
Do zakupu powinna zachęcić piękna okładka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz