Autor: Lauren Frankel
Tytuł: Zanim będzie za późno
Liczba stron: 352
Data wydania: 29 października 2015 r.
Forma: ebook
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Źródło: egzemplarz recenzencki
Korzystając z większej ilości wolnego czasu więcej czytam, a co za tym idzie- na blogu recenzje pojawiają się jak grzyby po deszczu. Ledwo skończę książkę, zrecenzuję, a już zbliżam się do zakończenia kolejnej. Czyżby miałaby to oznaczać, że kolejne tygodnie będą ubogie czytelniczo? Mam nadzieję, że nie, lecz pożyjemy- zobaczymy.
Na początku moja recenzja miała być inna. Chciałam napisać, że z serii "Kobieca strona thrillera zafascynowały mnie tylko dwie książki ( do tej pory wydano 7). Lecz im bliżej było końca- tym bardziej byłam przekonana, że moja opinia będzie inna. Zupełnie inna.
To bardzo ciekawa książka. Ważna i potrzebna. Pokazuje, że nigdy nie można być niczego pewnymi. Przekonała się o tym nasza bohaterka Rebecca, kiedy pewnego dnia otrzymała telefon ze szkoły, że jej "przybrana córka" (użyłam takiego określenia ponieważ tak naprawdę jest ona opiekunem prawnym dziewczynki) oblała farbą koleżankę. Dowiadujemy się, że dziewczyna wiele przeżyła- jej mama została zamordowana, a tata popełnił samobójstwo. Czy to miało wydarzenia miały aż tak wielki wpływ na nastolatkę, że postanowiła odreagować na koleżance (była jeszcze malutka gdy zmarli jej rodzice).
Teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Wspomnienia Rebecci wiele wyjaśniają, rzucają jasne światło na to, co działo się obecnie.
"Zanim będzie za późno" to bardzo dobra książka o przemocy. Pokazuje, jak niewiele wystarczy by z przyjaciela zrobił się wróg życzący jak najgorzej. Zobaczymy też, jak wielkie możliwości w mobbingu, znęcaniu dają nowe media: internet i telefony komórkowe.
Wspomnę o jeszcze jednym: moje ulubione tytuły z serii "Kobieca strona thrillera" to: "Dopóki cię nie zdobędę", "Co z ciebie za matka", "Gdzie kończy się cisza" i od dziś- "Zanim będzie za późno". Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz