Autor: Renata Piątkowska
Tytuł: Wszystkie moje mamy
Liczba stron: 48
Data wydania:
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura
Ze skruchą przyznaję, że sięgnięcie po tę książkę zajęło mi dłuższą chwilę, niestety musiała poczekać ona na swoją kolej. Mimo to, nadal czuć przecudny zapach papieru. Nie wstydzę się powiedzieć- są książki, które pięknie pachną.
Recenzowana dziś przeze mnie książka to kolejna z serii "Wojny dorosłych- historie dzieci".
"Wszystkie moje mamy" to ściskająca serce opowieść o wojennej rzeczywistości. Starszy pan- Szymon Baumann podczas jednego z wielu spacerów opowiada małemu chłopcu historię swojego życiu.
Szymon jest jednym z dzieci ocalonych od śmierci przez wspaniałą osobę, jaką była Irena Sendlerowa. Ta bohaterska kobieta uratowała ponad 2500 dzieci. Na różne sposoby wywoziła z obozu dzieci żydów by choć one mogły przeżyć.
Serdecznie polecam! Warto by rodzice zakupili tę książkę swoim pociechom. Powinna być to obowiązkowa pozycja w każdej dziecięcej biblioteczce.
Kończąc- chcę podzielić się pięknym zdaniem, które znalazłam w książce: "Kto ratuje jedno życie- ratuje świat. Irena Sendlerowa ocaliła od zagłady ponad 2500 światów".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz