Autor: Jagoda Wochlik
Tytuł: Wszystkie róże świata
Liczba stron: 368
Data wydania: 2019
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki
Byłam
bardzo ciekawa tej książki, tym bardziej, że chwilę przed tym jak po
nią sięgnęłam moja mama oddała mi ją ze słowami "nie da się tego
czytać". Czy mnie to zdemotywowało? Sprawiło, że z wielką niechęcią
zdecydowałam się na lekturę? Nie! Gust czytelniczy mojej mamy i mój
trochę się różnią więc absolutnie nie zamierzałam aż tak mocno kierować
się jej opinią (choć podobno mamy trzeba słuchać!). Okazuje się, że
bardzo dobrze na tym wyszłam- za chwilę dowiecie się dlaczego. No i
oczywiście- zamierzam "zmusić" mamę by ją przeczytała, bo naprawdę
warto.
Otóż książka "Wszystkie róże świata" to powieść
niezwykle interesująca i wciągająca. Oraz wzruszająca. Róża ma wszystko-
narzeczonego, fajną pracę w bibliotece- czegóż chcieć więcej? Niestety,
wszystko pada jak domek z kart za podmuchem wiatru w momencie gdy
dowiaduje się, że jej ukochany nie zamierza się z nią ożenić, za to robi
to z jej siostrą. To grom z jasnego nieba, uderzenie, którego Róża się
nie spodziewała ze strony najbliższych jej osób. Jak wiele ludzi, tak i
ona postanawia się zdystansować i zacząć życie od nowa- porzuca pracę i
przeprowadza się do malutkiej miejscowości by tam pracować w bibliotece i
uczyć dzieci polskiego. Czy uda się jej zapomnieć o wszystkim?
Książka
zyskała moją sympatię. Poruszane były w niej trudne tematy: podwójnej
zdrady, takiej, po której trudno się pozbierać oraz powolnego godzenia
się z losem. Czytając o pracy Róży na myśl przychodziła mi książka z
dzieciństwa- "Dzieci z Bullerbyn". Dlaczego? Nasza bohaterka zamieszkała
w mieszkaniu na terenie szkoły, a całą swoją energię poświęciła na
pracę- starała się polepszyć byt małej wiejskiej bibliotece z
minimalnymi funduszami i oraz zajęła się się wystawieniem spektaklu
teatralnego. Czy znalazła czas na miłość?
Dzięki "Wszystkim różom świata" już wiem, że będę chciała nadrobić twórczość autorki oraz, że sięgnę po kolejne jej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz