Autor: Karen Graham
Tytuł: Zdrowo bez słodzenia. Kompletny plan posiłków dla osób o wysokim poziomie cukru
Liczba stron: 320
Data wydania: 2018 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Jedność
Źródło: egzemplarz recenzencki
Jako, że od kilku lat staram się ograniczyć cukier i oddalić widmo cukrzycy, a od ponad pół roku nie jem słodyczy- z zainteresowaniem sięgnęłam po tę pozycję. Czy rzeczywiście jest godna uwagi, a przepisy w niej zawarte- odpowiednie dla cukrzyków czy osób z insulinoopornością (które muszą zwracać uwagę na indeks glikemiczny?
Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy- to informacja o dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym kobiet i mężczyzn. Mianowicie pisze, że kobiety powinny spożywać od 1200 do 1800 kalorii, a mężczyźni- 1500- 2200. Przepraszam, co? Jak przeczytałam, nie jest to pierwsze wydanie, a przez lata aktualizowano zawarte w niej informacje. Przykro mi, bo chyba zrobiono to nieskutecznie, a ktoś kto to robił nie ma wiedzy na temat obecnej medycyny. 1200 kalorii dla pań i 1500 dla mężczyzn? Co to jest? To dawka głodowa... Ktoś, kto potrzebuje schudnąć, schudnie, ale efekt jojo będzie naprawdę spektakularny. I niestety wiem o czym mówię- sama przez pół roku byłam na diecie 1000-1200 kalorii. Na dzień dzisiejszy ze zgubionych 30 kg wróciło 20...
Czy książka jest naprawdę zła i pełna szkodliwych bzdur? Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji.
W tej pozycji zawarto wiele cennych rad, ale niestety są też takie, których na pewno nie zastosuję. Warto zwiększyć aktywność fizyczną, spożycie wody, czytać etykiety, ograniczyć cukier, sól i alkohol. To bardzo dobre praktyki (dużo przydatnych informacji jest na przykład o spacerowaniu).
Jak już wyżej pisałam- nie ufam informacji zapotrzebowaniu kalorycznym zamieszczonej w tej książce.
Książka jest bardzo ładnie wydana. Duża i obszerna, podzielona na siedem rozdziałów. Są informacje praktyczne, grupy żywieniowe, przepisy. Znajdziemy po 15 pomysłów na I i II śniadania i po 40 na obiady i kolacje- ładnie zilustrowane.
To nie tak, że nie będę korzystać z tej książki- przeciwnie. Na pewno przygotuję jakieś posiłki z pomysłów jakie nam przedstawiono.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz