Autor: Anna Sakowicz
Tytuł: Już nie uciekam
Liczba stron: 304
Data wydania: 2017 r.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Szata Godzina
Źródło: egzemplarz od autora
"Już nie uciekam" to ostatni tom trylogii kociewskiej, To zgrabne domknięcie historii Joasi. Wstyd mi, że tyle czasu zajęło mi zabranie się za recenzję- wszak to egzemplarz od autora!
Książkę czyta się szybko, mimo, że niektóre tematy w niej poruszane wcale nie są łatwe. Mówię tu o wątku hospicyjnym, pogodzenia się (lub nie) z chorobą i odchodzeniem.
Dużo miejsca poświęca się miłości głównej bohaterki i przystojnego lekarza. Muszę przyznać, że byłam zaskoczona zakończeniem, co tu dużo mówić, nie spodziewałam się go.
Książkę Ani Sakowicz czyta się nie tylko, jak wcześniej wspomniałam, szybko, ale również przyjemnie. Ciocia Zosia, Jadzia i pan Maurycy to bardzo ciekawe osobistości, przy nich nie zazna się nudy. Zofia to mądra kobieta- dobrze gdyby każdy miał blisko taką dobrą duszę jak ona.
Mimo, że to powieść obyczajowa to momentami trudno było opanować śmiech. Pojawiały się też te wzruszające.
Wątek hospicyjny był interesujący, lecz nie tylko. Tak naprawdę trudno byłoby mi napisać o takim, który mnie znudził. Nie znalazłam takiego! Jedyne czego mogłabym sobie życzyć to dalszy ciąg z kawiarnią w roli (prawie) głównej.
"Już nie uciekam" polecam, jak zresztą poprzednie części ("Złodziejkę marzeń" i "To się da!")). W kolejce czekają kolejne powieści Anny Sakowicz i wiem, po prostu jestem pewna, że nie będzie to stracony czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz