Autor: Agata Marzec
Tytuł: Wieża z piasku
Liczba stron: 384
Data wydania: 2018 rok.
Forma: książka papierowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Źródło: egzemplarz recenzencki
Pierwsze
co rzuca się w oczy to ciekawa, nawiązująca kolorystycznie do tytułu i
tematyki. Książką na swoją kolej czekała długo. Czy powieść mnie
zainteresowała? Zapraszam do przeczytania kilku słów.
Sięgając po
książkę spodziewałam się, że będzie to literatura typu obyczajowego:
wiecie, miłość, wyjazd na wieś, nowe życie, mały biały domek. Tyle, że
nie tym razem.
Nina, główna bohaterka od długiego czasu ma
ustabilizowane życie. Praca, matka i wścibskie koleżanki... Wszystko
zmienia się w momencie gdy odbiera tajemniczy telefon z propozycją
pracy. Nina zatraca się w nowym zajęciu (bo przyjmuje propozycję
Jerzego) oraz... w nowym związku.
Niektórzy, ci regularnie
śledzący mojego bloga, wiedzą, że w powieściach cenię sobie realizm.
"Wieża z piasku" może i jest napisana dobrym stylem, ale niestety nie
trafiła w mój gust czytelniczy. Nie mogłam przeniknąć do świata
przedstawionego, nie czułam się związana z bohaterami i nie popierałam
ich decyzji. Pewne wydarzenia mocno mnie zaskoczyły...
Jeśli
myślicie, że książka nie jest warta sięgnięcia po nią- to nieprawda.
Przyznam, ze mocno zaciekawił mnie wątek dotyczący syna i sąsiadki Niny
(dokładniej syna sąsiadki, język polski płata figle). To właśnie dlatego
postanowiłam zmierzyć się z "Wieżą..." oraz przekonać się jakie decyzje
podejmie nasza bohaterka.Zaciekawiły mnie też choroba, o której autorka
wspomina na początku.
Książka oprócz tematyki związanej z
miłością porusza też tematy filozoficzne. Mogę przeczytać taką książkę,
ale nie w połączeniu wyżej wspomnianym. Wtedy tylko się męczę.
Wiem,
że powinnam uważniej dobierać lektury, jednak doba jest dla mnie mocno
za krótka, a do przeczytania jeszcze tyyyle książek.
Też lubię się wczuwać w powieść i przeżywać razem z bohaterami to, co dzieje się wokół. Szkoda, że tutaj Ci się to nie udało. A tematy filozoficzne akurat lubię. :)
OdpowiedzUsuń